Obcy i Predator w uniwersum Marvela
Jedne z najbardziej popularnych postaci gatunku science-fiction - krwiożerczy Obcy oraz nie mniej groźny Predator - przeszły na własność Marvel Comics. Nie oznacza to jednak, że automatycznie zostaną włączone w skład filmowego uniwersum Marvela. Przynajmniej w najbliższym czasie.
Z okazji przejęcia obydwu komiksowych postaci przez Marvel Comics, rysownik David Finch przygotował kilka grafik z tym związanych. Na jednej z nich widać postać Predatora stojącego w zwycięskiej pozie i trzymającego w jednej z łap urwaną głowę Iron-Mana. Trzeba jednak pamiętać, że nie należy traktować tej grafiki jako zapowiedzi połączenia obydwu franczyz w jedno uniwersum Marvela.
Jest to jednak w zupełności możliwe, a możliwości stojące przed twórcami Marvela są nieograniczone. Marvel Studios jest przecież częścią studia Walta Disneya, a właśnie do niego należą już prawa do filmów z serii "Obcy" i "Predator". Disney stał się ich właścicielem wraz z przejęciem studia Fox. Teraz więc w rękach Disneya są prawa zarówno do filmów, jak i komiksów obydwu legendarnych serii.
Na obecną chwilę zakup praw do nich ma jedynie na celu rozszerzenie galerii postaci i scenerii znanych z wielu filmów z serii "Obcy" i "Predator", a także stworzenie nowej linii komiksów, których bohaterami będą te pozaziemskie stworzenia.
Dotychczasowym właścicielem praw do obydwu komiksowych serii było wydawnictwo Dark Horse. To kolejna duża strata Dark Horse na rzecz Disneya. W 2015 roku Marvel przejął prawa do komiksów z serii "Gwiezdne wojny".
"Nie ma nic bardziej ekscytującego niż opowieść, która trzyma cię na skraju fotela. Seriom 'Obcy' i 'Predator' udaje się to za każdym razem. Dokładnie pamiętam, gdzie byłem, gdy po raz pierwszy widziałem te współczesne arcydzieła i rozkoszowałem się tym, jak mistrzowsko łączą dramat i pozaziemskie przerażenie w najbardziej kultowe sceny, jakie widział duży ekran. Zamierzamy kontynuować to dziedzictwo" - powiedział redaktor naczelny Marvela, C.B. Cebulski.
"Jako medium wizualne, komiksy są idealne do tworzenia takich opowieści i jako zaszczyt traktujemy w Marvelu możliwość pokazania ich fanom na całym świecie. Nie możemy doczekać się na moment, gdy podzielimy efektami naszej pracy w nadchodzących miesiącach" - dodał.