Nowi aktorzy u boku Willisa
Ben Foster ("Smak wolności", "Wielkie kłopoty") i Johnny Messner ("Ostrożnie z dziewczynami", "Łzy słońca") dołączyli do obsady filmu akcji "Hostage", do którego zdjęcia rozpoczną się jeszcze w styczniu. Obraz opowie o byłym policyjnym negocjatorze z Los Angeles, który zostaje szeryfem w małym miasteczku. Głównego bohatera projektu zagra Bruce Willis ("Szklana pułapka", "Armageddon".
Willis i Messner spotkają się na filmowym planie już po raz trzeci.
Wcześniej aktorzy wystąpili wspólnie w wojennych "Łzach słońca" oraz sensacyjnej komedii "The Whole Ten Yards", która trafi na ekrany wiosną.
Bohater "Hostage" próbuje na prowincji odpocząć od miejskiego zgiełku i zapomnieć o krwawej jatce, w jaką zmieniła się jego ostatnia akcja w szeregach LAPD.
Niestety, w nowym miejscu zamieszkania na nowego szeryfa czekają kolejne kłopoty.
Mężczyzna, wbrew swojej woli, zostaje zaangażowany w sprawę porwania przez bandytów pewnego mężczyzny i jego dzieci.
Rodzina stróża prawa trafia bowiem w ręce innych przestępców, którym zależy na odzyskaniu uprowadzonego człowieka. Zakładnik zna bowiem wiele niebezpiecznych tajemnic.
W obrazie wystąpią także Jonathan Tucker ("100 dziewczyn i ja", "Teksańska masakra piłą mechaniczną") i Serena Scott Thomas (serial "Nash Bridges", "Świat to za mało").
Scenariusz filmu, na podstawie własnej powieści, napisał Robert Crais.
Reżyserem "Hostage", produkowanego przez firmę Stratus Film Co., będzie Francuz Florent Siri ("Nid de guepes").