Nie żyje Renee Dorleac. Aktorka i matka Catherine Deneuve. Miała 109 lat

Dorleac pracowała pod pseudonimem Renee-Jeanne Simonot. Jej mężem był aktor Maurice Dorleac, a jej wnukami aktor Christian Vadim i aktorka Chiara Mastroianni. Była jedną z pierwszych francuskich aktorek, które dubbingowały amerykańskie filmy.

Jak przypomina portal "Deadline", Renee Dorleac urodziła się na północy Francji w 1911 roku. Debiutowała na deskach jednego z paryskich teatrów w wieku lat siedmiu. Oglądać ją można było głównie na scenach teatralnych, gdzie w głównych rolach występowała przez kolejne 28 lat. Kiedy w 1929 roku pojawiły się pierwsze filmy dźwiękowe, Dorleac rozpoczęła przygodę z dubbingiem. Przez lata 30. ubiegłego wieku była głosem m.in. Olivii de Havilland, Sylvii Sidney, Judy Garland, Donny Ree i Esther Williams.

W jednym z ostatnich udzielonych wywiadów tak mówiła o swoim wieku: "Moja starość nie jest smutna. Mam szczęście, że jestem otoczona życzliwymi osobami. Nie ma dnia, żeby nie zadzwoniło do mnie bądź mnie nie odwiedziło któreś z moich dzieci i wnuków" - mówiła Dorleac na kilka dni przed swoimi 102. urodzinami magazynowi "Le Point".

Po zakończeniu II wojny światowej Dorleac porzuciła aktorstwo. W 1979 roku została wdową. Jej córka Catherine zdecydowała się występować pod panieńskim nazwiskiem swojej matki: Deneuve.