Reklama

Nie żyje Margaret Nolan, zagrała w filmie o Jamesie Bondzie "Goldfinger"

W wieku 76 lat zmarła Margaret Nolan, artystka, którą można było zobaczyć w sekwencji otwierającej film "Goldfinger" z filmowej serii o przygodach Jamesa Bonda. Pojawiła się tam w złotym bikini i z ciałem wymalowanym od stóp do głów złotą farbą. Informację o śmierci gwiazdy potwierdził jej syn Oscar Deeks.

W wieku 76 lat zmarła Margaret Nolan, artystka, którą można było zobaczyć w sekwencji otwierającej film "Goldfinger" z filmowej serii o przygodach Jamesa Bonda. Pojawiła się tam w złotym bikini i z ciałem wymalowanym od stóp do głów złotą farbą. Informację o śmierci gwiazdy potwierdził jej syn Oscar Deeks.
Margaret Nolan z Seanem Connerym w scenie z "Goldfingera" /SIPA PRESS /East News

Margaret Nolan zmarła 5 października, jednak o jej śmierci poinformował dopiero kilka dni później brytyjski reżyser Edgar Wright.

"Jest moim przykrym obowiązkiem, by poinformować o śmierci aktorki i artystki, wspaniałej Margaret Nolan. Jej osoba związana jest ze wszystkim, co najlepsze w latach 60, ubiegłego wieku. Pojawiała się u boku Beatlesów, w Bondzie, a także zagrała w serii 'Carry On'. To ona była pomalowaną na złoto modelką w słynnej sekwencji otwierającej film 'Goldfinger', gdzie zagrała też rolę Dink" - napisał na Twitterze Wright, wymieniając role aktorki w słynnych brytyjskich produkcjach.

Reklama

Urodzona 29 października 1943 roku Margaret Nolan najpierw pracowała jako modelka. Korzystała wtedy z pseudonimu Vicky Kennedy. Do swojego nazwiska wróciła, gdy zaczęła karierę aktorską. W 1964 roku zagrała nie tylko rolę masażystki Bonda, ale i pojawiła się w filmie Beatlesów "The Beatles" ("A Hard Day’s Night"). Udział w filmie o Bondzie zaowocował sesją dla magazynu "Playboy".

Karierę aktorską przerwała w połowie lat 80. ubiegłego wieku, poświęcając się ekologicznemu projektowaniu środowiska. Zajęła się także tworzeniem kolaży zdjęciowych, które wystawiano w londyńskich galeriach. W 2011 roku można ją było zobaczyć w filmie "The Power of Three", a Edgar Wright obsadził ją w niewielkiej roli w swoim czekającym na premierę filmie "Last Night in Soho".

Margaret Nolan pozostawiła w żałobie dwóch synów: operatora Oscara Deeksa oraz Luke'a O'Sullivana.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy