Nie żyje gwiazda filmu Hitchcocka. Aktorka miała 88 lat
Barbara Leigh-Hunt, niezapomniana gwiazda sceny i ekranu, zmarła 16 września 2024 roku w wieku 88 lat, pozostawiając za sobą imponujący dorobek artystyczny i rzesze fanów. Jej kariera, trwająca ponad sześć dekad, obejmowała wszystko - od klasycznych ról w sztukach Szekspira po zapadające w pamięć występy filmowe, w tym w legendarnym "Szale" Alfreda Hitchcocka.
Urodzona 14 grudnia 1935 roku w Anglii, Barbara od najmłodszych lat związana była z teatrem. Jej talent szybko rozkwitł na deskach najbardziej prestiżowych brytyjskich scen, takich jak Royal Shakespeare Company czy National Theatre. W Broadwayowskich produkcjach, takich jak "Hamlet" czy "Sen nocy letniej", oczarowała zarówno publiczność, jak i krytyków. To na deskach teatru czuła się jak ryba w wodzie, co potwierdziła prestiżowa nagroda Olivier Award, którą zdobyła w 1993 roku za rolę w "An Inspector Calls".
Jej filmografia to prawdziwa perełka dla miłośników kina. Barbara Leigh-Hunt zagrała niezapomnianą Brendę Margaret Blaney w thrillerze "Szał" (1972), jednym z ostatnich filmów Alfreda Hitchcocka. Scena, w której jej bohaterka zostaje napadnięta, do dziś uchodzi za jedną z najbardziej wstrząsających w historii kina. Widzowie mogli też podziwiać ją w takich produkcjach jak "Billy Elliot", "Sześć żon Henryka VIII" czy "Vanity Fair", gdzie zagrała swoją ostatnią kinową rolę w 2004 roku.
Barbara była również obecna na małym ekranie, gdzie stworzyła niezapomnianą kreację Lady Catherine de Bourgh w miniserialu BBC "Duma i uprzedzenie" (1995). Wcielając się w tę rolę, dołączyła do ikonicznego duetu Colina Firtha i Jennifer Ehle, na zawsze zapisując się w pamięci miłośników klasycznych ekranizacji literatury.
Od 1967 roku była żoną aktora Richarda Pasco, z którym dzieliła miłość do teatru.
Rodzina dowiedziała się, że słynna artystka zmarła w Aston Cantlow, Warwickshire 16 września 2024 roku. Przyczyny śmierci nie są znane.
Zobacz też: Maggie Smith nie żyje. Wzruszające wspomnienie. "Była narodowym skarbem"