Reklama

Nie żyje Billy Drago. Miał 73 lata

24 czerwca 2019 roku w wieku 73 lat zmarł Billy Drago, jeden z etatowych złoczyńców kina lat 80-tych i 90-tych ubiegłego wieku. Jego najbardziej znaną rolą była postać mordercy Franka Nittiego w "Nietykalnych" Briana de Palmy. Przyczyną śmierci były komplikacje po udarze.

24 czerwca 2019 roku w wieku 73 lat zmarł Billy Drago, jeden z etatowych złoczyńców kina lat 80-tych i 90-tych ubiegłego wieku. Jego najbardziej znaną rolą była postać mordercy Franka Nittiego w "Nietykalnych" Briana de Palmy. Przyczyną śmierci były komplikacje po udarze.
Billy Drago /Tibrina Hobson /Getty Images

Drago przyszedł na świat 30 listopada 1945 roku jako William Eugen Burrows Jr. W liceum dorabiał sobie jako kaskader. 

Później dołączył do trupy aktorskiej, z którą zawędrował aż do Nowego Jorku. Wtedy postanowił związać swoją przyszłość z aktorstwem. By nie być mylonym z innym aktorem o tym samym nazwisku, przyjął pseudonim sceniczny "Billy Drago".

Swoją karierę filmową w 1979 roku. Szybko stał się odtwórcą ról złoczyńców i zabójców. Zagrał między innymi w "Inwazji na USA" , "Niesamowitym jeźdźcu", "Oddziale Delta 2" i "Cyborgu 2". Drago nie miał problemu z graniem czarnych charakterów. "Przecież nie dadzą mi roli sympatycznego chłopca z sąsiedztwa" - żartował.

Reklama

Najbardziej znaną rolą Drago okazał się pracujący dla Ala Capone'a (Robert de Niro) zabójca Frank Nitti w "Nietykalnych" Briana de Palmy.

Drago występował także w serialach telewizyjnych, między innymi "Strażniku Teksasu", "Z archiwum X" i "Czarodziejkach".

W XXI wieku grał głównie w horrorach, między innymi remake'u "Wzgórza mają oczy" oraz "Dzieciach kukurydzy 8: Genezie". Ostatni raz pojawił się na ekranie w 2014 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nietykalni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy