Nie żyje Anna Szulc. Dziennikarka zmarła mimo godzinnej reanimacji
Nie żyje Anna Szulc, dziennikarka związana od lat z tygodnikiem "Newsweek Polska". O jej śmierci poinformowała Renata Kim, szefowa działu "Społeczeństwo" w "Newsweeku".
Renata Kim poinformowała, że Anna Szulc zmarła w swoim domu w Krakowie. Życia dziennikarki nie udało się uratować mimo godzinnej reanimacji.
''Jesteśmy tym wstrząśnięci, nie możemy sobie poradzić z tą straszliwą informacją. Bo Ania to było samo życie [...] Aniu, nasza przyjaciółko, spoczywaj w spokoju'' - napisała Kim.
Jak opisują redakcyjni koledzy, Anna Szulc miała ogromny talent dziennikarski: "z gatunku takich, które zdarzają się raz na wiele lat".
"Uwielbiała rozmawiać z ludźmi, potrafiła namówić ich na trudne zwierzenia. I pisała potem takie teksty, że czytając je, czasem płakaliśmy ze wzruszenia, czasem śmialiśmy się, a najczęściej nie mogliśmy wyjść ze zdziwienia, że można z niepozornego - wydawałoby się - tematu zrobić przepiękną opowieść o ludziach" - czytamy.
Anna Szulc związana była z ''Newsweekiem'' od 2012 roku. Wcześniej pracowała w redakcji tygodnika ''Wprost''. W 2010 roku została laureatką nagrody Grand Press w kategorii reportaż prasowy. Trzy lata wcześniej otrzymała Europejską Nagrodę Dziennikarską. Była autorką dwóch książek "Stacja Kraków" i "Krakowscy Czarodzieje".