Reklama

Nie żyje aktor Frank McRae

Nie żyje aktor Frank McRae, znany z roli przyjaciela Bonda - Sharkeya - w filmie "Licencja na zabijanie" (1989) - poinformowała synowa 80-letniego gwiazdora. Powodem śmierci aktora był zawał serca.

Nie żyje aktor Frank McRae, znany z roli przyjaciela Bonda - Sharkeya - w filmie "Licencja na zabijanie" (1989) - poinformowała synowa 80-letniego gwiazdora. Powodem śmierci aktora był zawał serca.
Frank McRae (1944-2021) /Ron Galella, Ltd./Ron Galella Collection /Getty Images

Kinowa widownia najlepiej kojarzy jego rolę z filmu "Licencja na zabijanie" (1989), w którym wcielił się w postać przyjaciela agenta 007 - Sharkeya.

Zanim został aktorem, McRae był cenionym zawodnikiem futbolu amerykańskiego. W latach 60. występował na boiskach NFL w drużynach Chicago Bears i Los Angeles Rams.

Ekranowym debiutem McRae'a był rola bankowego rabusia Reeda Youngblooda w filmie "Dillinger" (1973). Widzowie pamiętają też z pewnością jego kreację kapitana policji Hadena w komedii "48 godzin" (1982) - rolę tą aktor sparodiował 11 lat później w obrazie "Bohater ostatniej akcji", w którym wystąpił u boku Arnolda Schwarzeneggera.

Reklama

McRae wystąpił także w czterech filmach z Sylvestrem Stallone. Oglądaliśmy go w politycznym dramacie Normana Jewisona  "F.I.S.T." (1978), "Paradise Alley" (1978), drugiej części "Rocky'ego" (1979) oraz sensacyjnym "Osadzonym" (1989).

Ostatnimi ekranowymi dokonaniami McRae'a były występy w telewizyjnych filmach stacji Hallmark: "Love's Long Journey" (2005) i "Love's Abiding Joy" (2006).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy