Nie aresztują Richarda Gere'a
Indyjski sąd odwołał nakaz aresztowania hollywoodzkiego aktora Richarda Gere'a za publiczne całowanie bollywoodzkiej aktorki Shilpy Shetty w ubiegłym roku - poinformował prawnik aktorki.
"Gere może przyjechać do Indii i spokojnie wyjechać. Nie zostanie aresztowany" - zapewnił prawnik Shetty, Anil Grover.
Nakaz aresztowania wydał sędzia R. V. Raveendran z Dżajpuru w zeszłym roku za to, że Gere objął i pocałował Shetty w policzek podczas kwietniowej imprezy charytatywnej w Delhi. Publiczne okazywanie uczuć nie jest dobrze widziane w indyjskiej kulturze.
Trzy osoby poskarżyły się do sądu na zachowanie aktora, uznając je za "obsceniczne".
Gere przeprosił i wyraził przypuszczenie, że całe zamieszanie wywołała jedna z miejscowych małych, konserwatywnych partii politycznych.
Aktor często bywa w Indiach, promując zdrowy styl życia i kwestię wygnańców z Tybetu, których setki mieszkają w Indiach.
Shetty, znana indyjska aktorka, zyskała popularność po wystąpieniu w brytyjskim reality show "Celebrity Big Brother".