Netia Off Camera: Kino wybitne, ale niełatwe

Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego Netia Off Camera potrwa do 8 maja. W programie 9. edycji jest ponad 100 filmów w 10 sekcjach, a także spotkania z filmowcami, warsztaty, wykłady i dyskusje.

Dyrektor festiwalu Szymon Miszczak podkreślił, że organizatorzy co roku wychodzą naprzeciwko oczekiwaniom widzów, "odpalają" nowe projekty, prezentują kino wybitne, ale niełatwe - takie, które skłania do refleksji, dokonywania zmian w życiu.

Miszczak dodał, że festiwal jest dobrze odbierany przez publiczność. "Co roku jesteśmy zasypywani bardzo pozytywnymi reakcjami naszych widzów - właśnie za to, co i jak pokazujemy" - zaznaczył. 

Wskazał, że festiwal odbywa się nie tylko w zamkniętych salach krakowskich kin, ale i w przestrzeni miejskiej. W tym roku organizatorzy przygotowali pokazy plenerowe na pl. Szczepańskim i na terenie Pawilonu Józefa Czapskiego. - Wychodzimy w miasto. (...) Chcemy, żeby Kraków zachwycił się festiwalem nie tylko w salach kinowych - mówił dyrektor.

Celem krakowskiej imprezy jest wspieranie młodych, niezależnych twórców. "(...) realna pomoc dla filmowców - to jest coś, co się dla nas najbardziej liczy i to jest ta wartość, którą cały czas podkreślamy" - zaznaczyła rzeczniczka festiwalu Alicja Myśliwiec.

W ramach Netia Off Camera odbędzie się kilka konkursów. Najważniejszym jest Konkurs Główny "Wytyczanie Drogi" dla początkujących twórców. Weźmie w nim udział 10 tytułów z różnych krajów. Autor najlepszego filmu odbierze 100 tys. dol. nagrody. Jury pod przewodnictwem Krzysztofa Zanussiego ogłosi zwycięzcę w sobotę 7 maja.

Oprócz 100 tys. dol. reżyser najlepszego filmu otrzyma też dofinansowanie - 1 mln zł - od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej na produkcję kolejnego obrazu - pod warunkiem, że zdjęcia do niego powstaną częściowo w Polsce.

Drugim ważnym konkursem jest Konkurs Polskich Filmów Fabularnych. W tym roku nagroda w nim - Nagroda Kulczyk Foundation - wyniesie 300 tys. zł (do podziału pomiędzy reżyserem a producentem), a nie jak w ubiegłych edycjach 100 tys. zł. Współzawodniczyć w tej kategorii będzie 10 filmów, zrealizowanych w ostatnim roku. - To filmy, które naszym zdaniem są na tyle uniwersalne i można je odczytywać poza polskim kontekstem, że będą doceniane nie tylko w Polsce - wyjaśniła dyrektor artystyczna festiwalu Anna Trzebiatowska.

W tym roku wśród gości festiwalu będzie m.in. ceniona francuska fotografka Brigitte Lacombe, fotografująca plany filmowe reżyserów takich jak: Martin Scorsese, Alejandro Gonzalez Inarritu, Spike Jonze, Sam Mendes czy Bennett Miller. Jej zdjęcia często są wykorzystywane jako plakaty filmowe.

Do Krakowa przyjedzie też Billy Hopkins, który szefuje castingom do filmów i sztuk teatralnych. Pracował przy ponad 100 filmach, m.in.: "Rozpaczliwie szukając Susan", "Fatalnym zauroczeniu", "Hej, skarbie", "Musimy porozmawiać o Kevinie" i "Complete Unknown" (Sundance, 2016). Billy był trzykrotnie nominowany do nagrody Emmy. Jego telewizyjne dokonania to m.in. "Roseanne", "Seks w wielkim mieście", produkowany przez HBO film "Bessie". Obecnie zajmuje się obsadą serialu "Empire".

Nowością programu 9. edycji festiwalu są trzy sekcje specjalne: "Strach się bać", "Tylko dla dorosłych?", "Do utraty tchu". "Na dużym ekranie zobaczymy nietypowe, przekraczających konwencje gatunku horrory, przyjrzymy się uważnie ekstremalnym postawom, skrajnościom i pasjom, w końcu opowiemy o dorosłości w niekonwencjonalny, a przy tym pełen humoru sposób" - opisują te sekcje organizatorzy w informacji prasowej.

Dyrektor artystyczna zwróciła uwagę na wydarzenie Off Camera Pro Industry, adresowane do profesjonalistów związanych z polską i międzynarodową branżą filmową. Pro Industry to przestrzeń, stworzona w centrum festiwalowym w Kinie Pod Baranami, w której filmowcy mogą nawiązać kontakty i podnieść kwalifikacje, ucząc się od najlepszych specjalistów z całego świata. Proindustry otwarta będzie od 4 do 6 maja.