Największe marzenie Scarlett Johansson
Gwiazda Hollywood - Scarlett Johansson - zaapelowała do szefów wytwórni filmowych, aby obsadzili ją w musicalu. Aktorka przyznała, że od dziecka marzy o tym by zostać drugą Judy Garland.
Blondwłosa piękność niedawno dementowała spekulacje, jakoby miała zagrać w spektaklu na Broadwayu, choć teraz przyznaje, że bardzo chciałaby otrzymać rolę połączoną ze śpiewem i tańcem - na scenie lub na dużym ekranie.
"Kiedy byłam dzieckiem, zaczęłam grać, bo pragnęłam kiedyś występować w filmowych i broadwayowskich musicalach. Brałam lekcje śpiewu i marzyłam o tym, że zostanę drugą Judy Garland. Od zawsze pragnęłam zagrać w musicalu. Odkąd pamiętam chciałam śpiewać przed kamerą" - wyznała Johansson w wywiadzie dla portalu Spinner.com.
Biorąc pod uwagę sukces kinowych wersji musicali "Chicago", "Moulin Rouge" i "Dreamgirls", 24-letnia aktorka jest pewna, że wkrótce otrzyma szansę zaprezentowania swoich talentów wokalnych i tanecznych. "Jestem bardzo podekscytowana tym pomysłem. Miło jest pomyśleć, że może miałabym szansę spełnić to marzenie" - dodała gwiazda.