Reklama

"Na układy nie ma rady": Małecki i Glinka w świecie wielkiej polityki

8 września na ekrany polskich kin trafi film "Na układy nie ma rady" - komedia o świecie wielkiej polityki, brudnej forsy, ustawionych przetargów, skorumpowanych urzędników i ich seksownych asystentek. W głównej roli zobaczymy Grzegorza Małeckiego.

8 września na ekrany polskich kin trafi film "Na układy nie ma rady" - komedia o świecie wielkiej polityki, brudnej forsy, ustawionych przetargów, skorumpowanych urzędników i ich seksownych asystentek. W głównej roli zobaczymy Grzegorza Małeckiego.
Katarzyna Glinka i Grzegorz Małecki w filmie "Na układy nie ma rady" /Piotr Myszkowski /materiały dystrybutora

Drobny przedsiębiorca Marek Niewiadomski (Grzegorz Małecki) ledwo wiąże koniec z końcem, usiłując spłacić długi i kredyty zaciągnięte na nowy biznes. Kiedy, ku rozpaczy Marka i jego małżonki (Katarzyna Glinka), wszystkie życiowe plany - w tym wymarzone wakacje na Kanarach - zaczynają się sypać, mężczyzna otrzymuje propozycję nie do odrzucenia. Jest nią stanowisko drugiego wiceministra w jednym z państwowych resortów.

Wraz z ciepłą posadką przychodzą wpływy i pieniądze, a także niezliczone propozycje korupcyjne i... matrymonialne. Czy stawiający pierwsze kroki w świecie biznesu i wielkiej polityki Marek okaże się uczciwym obywatelem, czy też swoimi wyborami potwierdzi gorzką regułę, że na układy nie ma rady...

Reklama

W obsadzie filmu, obok Małeckiego i Glinki, znajdziemy m.in. Michała Milowicza, Jana Wieczorkowskiego, Leszka Teleszyńskiego, Annę Powierzę, Marcina Kwaśnego oraz Piotra Polka.

Za reżyserię obrazu odpowiedzialny jest debiutant Krzysztof Rurka. Autorem zdjęć "Na układy nie ma rady" jest Jarosław Żamojda, twórca "Młodych wilków".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy