Reklama

​Musical "Drogi Evanie Hansenie" otworzy festiwal filmowy w Toronto

Interesująco zapowiada się program tegorocznego festiwalu w Toronto, który odbędzie się od 9 do 18 września. Organizatorzy imprezy poinformowali, że jej 46. edycję otworzy fabularna wersja głośnego broadwayowskiego musicalu, film "Drogi Evanie Hansenie". Będzie to światowa premiera tej produkcji. W programie festiwalu znalazło się jeszcze kilka innych głośnych premier.

Interesująco zapowiada się program tegorocznego festiwalu w Toronto, który odbędzie się od 9 do 18 września. Organizatorzy imprezy poinformowali, że jej 46. edycję otworzy fabularna wersja głośnego broadwayowskiego musicalu, film "Drogi Evanie Hansenie". Będzie to światowa premiera tej produkcji. W programie festiwalu znalazło się jeszcze kilka innych głośnych premier.
Kadr z filmu "Drogi Evanie Hansenie" /materiały prasowe

Bohaterem musicalu "Drogi Evanie Hansenie" jest zatroskany i wycofany licealista, który pisuje listy do siebie samego. Jeden z tych listów zostaje przechwycony przez uczącego się w tej samej szkole Connora Murphy'ego, który niedługo potem popełnia samobójstwo. W kieszeni jego spodni rodzice znajdują list Evana i są przekonani o tym, że syn napisał go właśnie do niego. Evan, który temu nie zaprzecza, zaczyna utrzymywać, że był najlepszym przyjacielem Connora i zbliża się do jego rodziców. Polska premiera filmu zaplanowana została na 24 września.

"Nie było żadnych wątpliwości, że musical 'Drogi Evanie Hansenie' to idealny film do rozpoczęcia tegorocznego festiwalu. To film o uzdrowieniu i przebaczeniu, który potwierdza, jak bardzo jesteśmy połączeni i zależni od siebie. Nie moglibyśmy wymyślić bardziej ważnej idei do świętowania. Szczególnie w sytuacji, gdy po raz kolejny możemy dzielić się razem radością i potęgą kina" - powiedział dyrektor artystyczny festiwalu, Cameron Bailey.

Reklama

Ubiegłoroczna edycja festiwalu w Toronto z powodu pandemii COVID-19 odbyła się jedynie wirtualnie. Wyjątkiem od tego było kilka seansów festiwalowych, jakie miały miejsce w kinach samochodowych. W tym roku powracają tradycyjne seanse kinowe, filmy wyświetlane będą też na zewnątrz, a także za pośrednictwem platformy wirtualnej, co jest ukłonem w stronę gości, którzy nie mogą osobiście pojawić się w Kanadzie.

Wiadomo też, jaki film zakończy tegoroczną edycję Festiwalu Filmowego w Toronto. Będzie to "One Second" najsłynniejszego chińskiego reżysera Yimou Zhanga ("Zawieście czerwone latarnie", "Hero"). W tym opisywanym jako list miłosny do kina filmie w rolach głównych wystąpili Wei Fan i Xiaochuan Li. Jego bohaterem jest mężczyzna, który ucieka z obozu pracy, by choć na chwilę zobaczyć swoją córkę.

W Toronto swoją światową premierę będą miały również najnowszy film Kennetha Branagha "Belfast", dokument "Jagged" poświęcony Alanis Morissette, familijny "Clifford. Wielki czerwony pies", a także oparty na faktach "The Eyes of Tammy Faye" z Jessiką Chastain w roli głównej oraz amerykański remake duńskiego thrillera "Winni".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Festiwal Filmowy w Toronto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy