"Monsieur Aznavour": Tahar Rahim jako legendarny piosenkarz
Kolejnym artystą estrady, którego życie i kariera zostaną pokazane w filmie fabularnym, będzie legendarny francuski piosenkarz ormiańskiego pochodzenia Charles Aznavour. W rolę zmarłego w 2018 roku wokalisty wcieli się Tahar Rahim. Reżyserami filmu "Monsieur Aznavour" będą Mehdi Idir i raper Grand Corps Malade, a zdjęcia ruszą 30 maja. Planowany budżet produkcji to 26 milionów euro.
Jest znany na całym świecie, w rodzinnej Francji jest ikoną. W trakcie swojej kariery Charles Aznavour sprzedał ponad 180 milionów egzemplarzy płyt. Swoje piosenki śpiewał w dziesięciu językach, a występował na żywo niemal w każdym zakątku świata. Film, którego powstanie zapowiedziano właśnie w Cannes, pokaże całe życie piosenkarza począwszy od jego biednego dzieciństwa, aż po czasy największych triumfów i prześledzi wzloty oraz upadki tego dążącego do perfekcji artysty.
"Życie Aznavoura jest porywające i wciągające od samego początku. Będzie to więcej niż filmowa biografia. Będzie to film poruszający uniwersalne tematy zrozumiałe dla widza w każdym wieku i każdej narodowości" - powiedział producent Nicolas Brigaud-Robert i podkreślił, że "Monsieur Aznavour" to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów 2024 roku. Jego premiera zaplanowana została na stulecie urodzin artysty. Według producenta to sam Aznavour wskazał Mehdiego Idira i Grand Corps Malade jako reżyserów filmu biograficznego o jego karierze.
Wśród producentów filmu "Monsieur Aznavour" jest także Jean-Rachid Kallouche, prywatnie mąż córki piosenkarza, Katie. "Podoba mi się to zdanie wypowiedziane przez Aznavoura, które podsumowuje jego wizję życia pomimo trudności, jakich doświadczył. Filozofia, jaką przekazał mi jako swojemu zięciowi, brzmi: "Miłość. Miłość do ludzi począwszy od mojej rodziny, moich przyjaciół, mojej publiczności. Miłość do innych niezależnie od ich wiary, koloru skóry, rasy. Miłość do ludzkości" - powiedział zięć Aznavoura.
Jak informuje portal "Variety", wybrany do roli głównej Tahar Rahim od miesięcy przygotowywał się do tego zadania. O aktorze będzie wkrótce głośno za sprawą dwóch innych produkcji z jego udziałem, które właśnie czekają na premierę. To przede wszystkim "Napoleon" Ridleya Scotta, ale też nowy film oparty na motywach komiksów Marvela: "Madame Web".