Reklama

Molestował? Bryan Singer uniewinniony

Pozew o molestowanie seksualne, o które oskarżony był reżyser Bryan Singer (seria "X-Men", "Superman: Powrót") został odrzucony. Sprawa, o którą toczył się proces, sięgała piętnastu lat wstecz.

Michael Egan oskarżył reżysera o wydarzenie z 1999 roku. Podczas jednego z przyjęć, reżyser miał zaproponować mu alkohol i narkotyki, a następnie wykorzystać seksualnie.

Egan miał wtedy 17 lat. Sprawę do sądu zgłosił w kwietniu tego roku.

Na podstawie dokumentów prawnych uzyskanych przez portal Billboard, w środę, 27 sierpnia, sędzina Susan Oki Mollway uznała, że reżyser jest niewinny. Wniosek Egana został odrzucony, jednak, jeśli chce, może odwołać się od tej decyzji w późniejszym terminie.

Sędzina oddaliła także wniosek reżysera o to, aby Egan poniósł wszelkie koszty związane z procesem. Singer podobno nie określił, jakie dokładnie miałyby być to opłaty.

Reklama

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy