Reklama

"Miłość po francusku" bez względu na wiek

Różnica wieku pomiędzy partnerami to główny motyw komedii "Miłość po francusku", która 19 sierpnia trafi na ekrany polskich kin.

"Miłość po francusku" walczy ze stereotypem cichej i pozbawionej marzeń oraz pragnień kobiety w średnim wieku. Alice Lantins, główna bohaterka filmu, na wskroś obnaża zakodowany społecznie obraz kuguara, udowadniając że relacja starszej kobiety z młodszym od siebie mężczyzną może przerodzić się w prawdziwą miłość.

Mimo coraz częstszego poruszania tematu w mediach, relacje starszych kobiet z młodszymi mężczyznami wciąż budzą wiele kontrowersji. Zakorzenione w kulturze stereotypy są jednak łamane poprzez takie produkcje jak właśnie "Miłość o francusku". Film opowiada o Alice Lantins - 38-letniej, pięknej, ambitnej i całkowicie oddanej swojej pracy singielce. Alice ma w ręku wszystkie atuty, aby zostać nową redaktor naczelną magazynu "Rebelle". Wszystkie, poza jednym... Brakuje jej przebojowości i spontaniczności, której wymaga od niej kierownictwo pisma. Swojej szansy upatruje więc w romansie z 20-letnim, czarującym Balthazarem, którego poznała podczas podróży samolotem.

Reklama

- Młodość nie zastanawia się nad skutkami swych działań, wierzy, że jest nieśmiertelna. Tylko ludzie, którzy nie mają w sobie lęku, pozostają młodzi duchem - opowiada o swoim nowym filmie David Moreau, reżyser "Miłości po francusku".

Dla Virginie Efiry, głównej aktorki "Miłości po francusku", temat kocic (ang. cougar) w kulturze to świadectwo rosnącego równouprawnienia kobiet. - Okazuje się, że właśnie lęki Alice związane z wiekiem, co jest kolejnym elementem narzuconym przez społeczeństwo, okażą się hamulcem w rozwoju tego związku - opisuje graną przez siebie postać. - Nie podoba mi się, że kobiety zawsze określa się jakimś grupowym mianem, np. kuguar lub MILF, czyli mamuśka, którą chciałbym zaliczyć. Mam wrażenie, że społeczeństwo chce je skatalogować, przykleić etykietkę i w ten sposób ograniczyć.

Jak pisze Jordan Mintzer z "The Hollywood Reporter": "chemia pomiędzy głównymi aktorami widoczna jest od pierwszej do ostatniej minuty". Polscy widzowie będą mogli się o tym przekonać już 19 sierpnia, kiedy film wejdzie na ekrany polskich kin.

Polskim dystrybutorem jest Monolith Films.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Miłość po francusku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy