Matt Damon gwiazdą roku
"Ultimatum Bourne'a" to najlepszy film roku według redakcji wpływowego brytyjskiego czasopisma "Empire". Miesięcznik docenił też Matta Damona.
"Matt Damon uwielbia opowiadać jak to pokonał paparazzich w zeszłym roku. Każdego ranka wybiegał ze swego domu w Miami i udawał się na mały jogging. Oczywiście w towarzystwie grupy koczujących pod jego domem paparazzich. Pewnego dnia jeden z nich nie wytrzymał i powiedział: Proszę, zrób coś innego. Mam już dosyć twoich zdjęć podczas joggingu. - Wiem o tym, jeszcze tego nie zrozumiałeś? - odpowiedział Damon i kontynuował poranną przebieżkę. Po jakimś czasie paparazzi zniknęli spod jego domu" - tym cytatem "Empire" rozpoczyna charakterystykę "bohatera roku". W cudzysłowiu, bo Damon to przykład anty-bohatera: przeciwieństwo swoich partnerów z "Ocean's Thirteen" - Brada Pitta i George'a Clooneya.
To jednak nie rola w trylogii Stevena Soderbergha, lecz pożegnanie z kreacją Jasona Bourne'a przysporzyło mu zwolenników wśród wyjątkowo wybrednej redakcji "Empire". Zakończenie opartej na powieści Roberta Ludluma serii sprawi, że Damon uniknie łatwej pokusy grywania głównie dla pieniędzy.
"Nie, nie zamierzam wystąpić w żadnym z kolejnych trzech filmów Michaela Baya, czyli Transformers 2, 3 i 4" - śmieje się aktor. Zobaczymy go za to w kolejnym obrazie twórcy "Ultimatum Bourne'a" - Paula Greengrassa. Zdjęcia do rozgrywającego się w Iraku "Imperial Life in The Emerald City" ruszą już w styczniu.
Dziesiątka najlepszych filmów roku według redakcji "Empire":
1. "Ultimatum Bourne'a"
2. "Życie na podsłuchu" (w Wielkiej Brytanii trafił do kin w 2007 roku)
3. "Atonement" (z Keirą Knightley w reżyserii Joe Wrighta)
4. "Ratatuj"
5. "Zabójstwo Jessego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda"
6. "Zodiak"
7. "Supersamiec"
8. "Hott Fuzz. Ostre psy"
9. "Wpadka"
10. "Szkolny chwyt" (w Polsce tylko na DVD)