Reklama

Marzena Trybała: 35 lat na scenie

Marzena Trybała, popularna aktorka, gwiazda filmowa i telewizyjna, obchodzi jubileusz 35-lecia pracy zawodowej. Bohaterka serialu "Pensjonat pod Różą" wyznała, że uprawia (bywa że ekstremalnie) żeglarstwo i uwielbia książki Hemingway'a.

Urodziła się w Krakowie i tam, w roku 1972, ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. W tym samym roku zadebiutowała w Teatrze Telewizji w sztuce "Niechby ta jedna nić". Od tego czasu zagrała w kilkudziesięciu spektaklach teatralnych, m.in. w "Mazepie" Słowackiego (Amelia), "Weselu" Wyspiańskiego (Rachela), "Życiu snem" Calderona (Rozuara), "Wujaszku Wani" Czechowa (Helena), "Poskromieniu złośnicy" Szekspira (Kasia), "Pigmalionie" Shawa (Eliza).

"Nie wyobrażam sobie życia bez teatru. Praca w teatrze, bezpośredni kontakt z widzem, przepływ energii pomiędzy widownią a sceną to jest fantastyczne uczucie" - powiedziała w jednym z wywiadów.

Reklama

Związana była z teatrami Poznania (1972-78 grała w poznańskim Teatrze Polskim), Krakowa (Teatrem Słowackiego w latach 1978-82) i Warszawy (Teatr Narodowy, Teatr Polski, Ateneum).

Występowała także w serialach telewizyjnych: "Kopernik", "Komediantka", "Rzeka kłamstwa", "Sukces", "Klasa na obcasach", "Boża podszewka", "Tygrysy Europy", "Na dobre i na złe", "Samo życie", "Pensjonat pod Różą".

Niektórzy zżymają się, słysząc, że aktor gra w sitcomie. Marzena Trybała ma na ten temat swoje zdanie: "Każdy polski tasiemiec jest 15 razy lepszy niż brazylijski czy wenezuelski. Uważam, że granie w tych filmach w niczym nie uwłacza grze aktorskiej. Staram się robić to jak najlepiej potrafię. Wymagam od siebie, ale i od scenarzystów. Jeśli coś mi się nie podoba to mówię o tym otwarcie i udaje mi się wprowadzić zmiany".

Marzena Trybała ma na swoim koncie wiele ról filmowych. Zagrała w trzech obrazach Kieślowskiego: "Przypadek", "Bez końca" i "Trzy Kolory. Biały". Inne filmy, które przyniosły jej popularność, to: "Korczak" A. Wajdy, "C.K. Dezerterzy" J. Majewskiego oraz "Hrabina Cosel" (produkcja niemiecka).

W swoim dorobku ma także udział w polskim dubbingu tak znanych filmów, jak "Harry Potter i więzień Azkabanu", "Nawiedzony dwór", "Tarzan", "Rudolf czerwononosy Renifer". Nagrała trzy piosenki Jerzego Satanowskiego i Agnieszki Osieckiej, zagrała w kilku produkcjach za granicą, m.in. na Węgrzech i we Francji.

Zapytana o przepis na dobrą rolę, odpowiedziała, że "składa się na nią całe życie - suma doświadczeń i przemyśleń".

Natomiast pytana o plany artystyczne, zdradza tylko: "Mam swoje plany, do czegoś dążę, ale jestem otwarta na wszystko, co przynosi życie. I gdybym usłyszała, że za 10 lat będę mieszkać w Salwadorze, wcale bym tego nie wykluczyła. Wprawdzie dziś wiem, co bym miała robić i dlaczego, ale to nie jest dla mnie niemożliwe. Zakładam, że zdążę zobaczyć wszystko, co chciałabym zobaczyć i zdążę przeczytać wszystko, co bym chciała".

Marzena Trybała ma na swoim koncie kilka liczących się nagród, jak m.in. za rolę Jokasty w "Królu Edypie" Sofoklesa na XLIII Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych i tamże (na XXXVII spotkaniach) za rolę Doris w sztuce "Za rok o tej samej porze" oraz za rolę Elmiry w "Tartuffie" na XXXIII Kaliskich Spotkaniach Teatralnych. Ma również swoje pozazawodowe pasje - uprawia (bywa że ekstremalnie) żeglarstwo i uwielbia książki Hemingway'a.

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: książki | Marzena Trybała
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy