Maraton z Klossem
24 godziny trwały we Wrocławiu I Otwarte Mistrzostwa Polski w Nieustającym Oglądaniu kultowego serialu "Stawka większa niż życie". W konkursie, który zakończył się w sobotę wieczorem, zwyciężył Wojciech Wajler z Wrocławia. W nagrodę otrzymał 10 tysięcy złotych i dyplom, który odebrał z rąk samego Brunnera, czyli Emila Karewicza.
W imprezie wzięło udział około 200 osób z ponad 500 chętnych. Powodem ograniczenia ilości uczestników była zbyt mała pojemność sali kinowej - organizatorzy nie spodziewali się aż takiego zainteresowania konkursem. Aby wygrać, uczestnicy musieli obejrzeć wszystkie 18 odcinków, zrealizowanych w 1967 roku, a także - w przerwach pomiędzy projekcjami - odpowiedzieć na szczegółowe pytania dotyczące losów Hansa Klossa.
Z 200 osób oglądających, tylko osiem nie doczekało do końca. W finale okazało się, że jedynie trzech fanów J-23 odpowiedziało bezbłędnie na ponad 30 konkursowych pytań. Właśnie dla tej trójki zorganizowano dogrywkę na scenie wrocławskiego Teatru Lalek, gdzie odbywały się mistrzostwa. Zwycięzca wyznał, że przygotowywał się do imprezy prawie dwa tygodnie, oglądając uważnie serial klatka po klatce.
Emil Karewicz, który był gościem honorowym, powiedział: "Jestem pełen uznania dla państwa i podziwiam was za ogromną wiedzę. Ja sam nie potrafiłbym odpowiedzieć na wiele pytań zawartych w teście". Uczestnicy powitali aktora owacją na stojąco, skandując: "Brunner, Brunner".
Organizatorzy nie potrafili jeszcze powiedzieć, czy w przyszłym roku odbędą się mistrzostwa. Jeżeli imprezę uda się powtórzyć, być może filmem, który pokażą, będzie kolejny serial wszech czasów - "Czterej pancerni i pies".
Tymczasem Stanisław Mikulski zdradził w wywiadzie, że autorzy serialu Zbigniew Safjan i Andrzej Szypulski, przygotowują nowy scenariusz, z Klossem w roli głównej.
Akcja filmu ma rozgrywać się współcześnie, a słynny agent będzie już człowiekiem po sześćdziesiątce, prowadzącym wraz z żoną fermę owiec. Aktor powiedział: "Szczegółów fabuły nie mogę zdradzić, ale już wkrótce mam się spotkać z producentami". Jednocześnie Mikulski potwierdził, że Safjan i Szypulski nie mają zamiaru odstępować praw do postaci Hansa Klossa Władysławowi Pasikowskiemu, który również jest zainteresowany realizacją filmu o przygodach słynnego agenta J-23.
