Reklama

Mai Ostaszewskiej miłosne wyznanie

"Kocham biżuterię" - mówi Maja Ostaszewska. Aktorka - która lubi zakładać na siebie błyskotki nie tylko na wieczorne wyjścia - przyznaje, że biżuteria to świetny pomysł na prezent, bo zostaje z nami na długo. Sama bardzo ceni tego typu pamiątki po babci.

"Kocham biżuterię" - mówi Maja Ostaszewska. Aktorka - która lubi zakładać na siebie błyskotki nie tylko na wieczorne wyjścia - przyznaje, że biżuteria to świetny pomysł na prezent, bo zostaje z nami na długo. Sama bardzo ceni tego typu pamiątki po babci.
Maja Ostaszewska przyznaje, że bardzo lubi dostawać błyskotki /Andras Szilagyi /MWMedia

Maja Ostaszewska nie kryje swojej sympatii do biżuterii. "Kocham biżuterię. Dużo jej noszę, zarówno na co dzień, jak i w wersji wieczorowej" - mówi aktorka, która wraz z Magdaleną Cielecką jest współautorką kolekcji biżuterii.

Ostaszewska przyznaje, że bardzo lubi dostawać błyskotki. Jej zdaniem, biżuteria to świetny pomysł na prezent, bo zostaje z nami na długo.

"Mam tak piękne rzeczy po mojej babci, która z kolei ma je od swojej mamy, a tamta jeszcze od swojej mamy. Dla mnie to jest też rodzaj wzruszenia, uchwycenie chwili, jakiegoś takiego momentu" - dodaje.

Reklama
PAP
Dowiedz się więcej na temat: Maja Ostaszewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy