Magdalena Berus: Łatwo przyszło...
- Miałam nadzieję, że coś jeszcze zrobię po "Bejbi blues", ale nie wiedziałam, że tak szybko to nastąpi - mówi Magdalena Berus. Na ekranach kin wciąż gości przebojowy "Bejbi blues" Kasi Rosłaniec, w którym zadebiutowała, a już za tydzień będziemy ją oglądać w filmie "Nieulotne" - najnowszym obrazie Jacka Borcucha nagrodzonym za zdjęcia na festiwalu Sundance.
W tej sytuacji jedyne, czym może martwić się piękna 19-latka, to zazdrość pań, które mogą nie wybaczyć jej, że po uwiedzeniu w "Bejbi blues" Mateusza Kościukiewicza, romansuje z inną gwiazdą "Wszystko co kocham" - Jakubem Gierszałem.
"Nieulotne" to pulsująca emocjami historia miłości Michała (Jakub Gierszał) i Kariny (Magdalena Berus), pary polskich studentów, którzy poznają się i zakochują, pracując razem w słonecznej Hiszpanii. Beztroski wakacyjny romans zostaje przerwany przez dramatyczne wydarzenie, które na zawsze odmieni życie bohaterów.
Główne role w filmie - podobnie jak we "Wszystko co kocham"- zagrali aktorzy młodego pokolenia. Znany już Borcuchowi Jakub Gierszał (debiut we "Wszystko co kocham"), gwiazda głośnej "Sali samobójców", laureat prestiżowego wyróżnienia Shooting Star 2012 oraz Berus, która do obsady filmu "Nieulotne" trafiła po zagraniu pierwszoplanowej roli w "Bejbi blues".
Odtwórców głównych ról wspierają: Andrzej Chyra - ulubiony aktor Jacka Borcucha ("Kallafiorr", "TuliPany", "Wszystko, co kocham") i jedna z najzdolniejszych młodych polskich aktorek, nominowana do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego Joanna Kulig ("Hansel i Gretel: Łowcy czarownic", "Sponsoring", "Kobieta z Piątej Dzielnicy") oraz gwiazdy hiszpańskiego kina: Ángela Molina, laureatka festiwalu w San Sebastian, znana z występów w dziełach Luisa Bunuela ("Mroczny przedmiot pożądania") i Pedra Almodovara ("Drżące ciało" i "Przerwane objęcia") i Juan José Ballesta - ulubieniec Hiszpanek, zdobywca aktorskich laurów w San Sebastian za kreację w głośnych "7 dziewicach" oraz Goi za ekranowy debiut w "Kulce".
Autorem zdjęć do filmu "Nieulotne" jest nagrodzony w Sundance Michał Englert ("33 sceny z życia", "Sponsoring"). Muzykę skomponował Daniel Bloom ("TuliPany", "Wszystko co kocham"). W filmie będzie też można usłyszeć utwory gwiazd nurtu dream pop - Cocteau Twins i Beach House.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!