Reklama

"Mafia Mamma": Toni Colette jako szefowa mafii ratuje Monicę Bellucci

Kristin (Toni Collette), zwyczajna, amerykańska gospodyni domowa z dnia na dzień staje się... szefową mafii. Jej wiedza na temat zorganizowanej przestępczości jest znikoma, na szczęście ma obok siebie Biancę (Monica Bellucci), która nauczy ją być prawdziwą matką chrzestną. Komedia "Mafia Mamma" w kinach już 26 maja.

Kristin (Toni Collette), zwyczajna, amerykańska gospodyni domowa z dnia na dzień staje się... szefową mafii. Jej wiedza na temat zorganizowanej przestępczości jest znikoma, na szczęście ma obok siebie Biancę (Monica Bellucci), która nauczy ją być prawdziwą matką chrzestną. Komedia "Mafia Mamma" w kinach już 26 maja.
Toni Colette i Monica Bellucci w filmie "Mafia Mamma" /Monolith Films /materiały prasowe

Zaskakująca, zabawna, inna niż wszystkie - taka w telegraficznym skrócie jest "Mafia Mamma". To historia Kristin Balbano (Toni Collette), typowej amerykańskiej kury domowej, która wiedzie życie nudne jak flaki z olejem, wyzute z emocji i płomiennych romansów. Balbano nie wierzy w nowy początek. Jest pewna, że nic ciekawego już jej nie spotka. I tu się myli!  Wszystko się zmieni, gdy przyjmie cokolwiek kłopotliwy spadek po zmarłym włoskim dziadku. Od tej chwili zacznie się ostra jazda bez trzymanki. Szalony rollercoaster! Na szczęście do akcji wkroczy Bianca (Monica Bellucci), która wprowadzi Kristin w meandry mafijnych zasad.

Reklama

Zdjęcia do "Mafia Mamma" realizowano od 9 maja do 22 czerwca 2022 w słonecznym Bracciano.  Reżyserka Catherine Hardwicke ("Zmierzch") była podekscytowana możliwością współpracy z Toni Collette i Monicą Bellucci. "To było dla mnie absolutnie wyjątkowe przeżycie i komfort móc pracować z tak świetnymi aktorkami, które wchodząc na plan zdjęciowy, miały pomysł na swoje bohaterki. Od razu znalazłyśmy wspólny język. To prawdziwe profesjonalistki" - zauważyła reżyserka "Mafia Mamma".

Z kolei Toni Collette nie ma najmniejszych wątpliwości, że "Mafia Mamma" to film, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. "To komedia, której nie sposób się oprzeć. Widzowie na pewno się w niej zakochają" - dodała aktorka w mediach społecznościowych.

"Mafia Mamma": O czym opowiada film?

Główną bohaterką "Mafia Mamma" jest Kristin (Toni Collette), która ma wrażenie, że nic ekscytującego jej już w życiu nie czeka. Dzieci wyfrunęły z gniazda, a mąż od dawna woli dziobać poza domem. Gdy z Włoch nadchodzi wiadomość o śmierci dziadka, Kristin wyrusza na pogrzeb, który wywróci jej życie do góry nogami. Uroczy staruszek przed śmiercią uczynił Kristin jedyną spadkobierczynią swojego biznesu. A że parał się dość nielegalnym zajęciem, wnuczka staje przed poważnym wyzwaniem. Dziadzio był szefem groźnej mafijnej rodziny, a jego śmierć zaostrzyła apetyt konkurencyjnych rodów. Kristin będzie musiała zamienić wałek do ciasta na kij baseballowy, a miotłę na karabin, jeśli sama nie chce skończyć w betonowych trzewikach. Strzeżcie się matki chrzestnej!

"Opowiadamy o zwykłej kobiecie, która nigdy nie miała problemów z wymiarem sprawiedliwości, a z dnia na dzień zostaje matką chrzestną włoskiej mafii. Jej wiedza o zorganizowanej przestępczości pochodzi z popularnych programów i filmów. A to nie wystarczy, by poradzić sobie w przestępczym środowisku. Kristin strzela więc gafę za gafą. Na szczęście ma obok siebie Biancę (Monica Bellucci), która wyciąga ją z każdej opresji" - ujawniła w jednym z wywiadów reżyserka Catherine Hartwicke.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mafia Mamma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama