Maciej Stuhr: Tata czuje się dobrze
"Mogę tylko powiedzieć, że tata czuje się dobrze. Sytuacja jest na razie pod kontrolą lekarzy, a my czekamy" - aktualne informacje o stanie zdrowia Jerzego Stuhra przekazał "Faktowi" syn aktora, Maciej Stuhr.
Przypomnijmy, że Jerzy Stuhr trafił do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie z podejrzeniem udaru mózgu w poniedziałek, 13 lipca.
Według informacji "Gazety Wyborczej" aktor odzyskał mowę, ale wypowiadanie zdań przychodzi mu z wielkim trudem.
"W tej chwili jest w kontakcie z rodziną i otoczeniem, choć ograniczonym. Lekarze nadal nie chcą jednak wypowiadać się co do rokowań: w pierwszych dniach po udarze choroba może mieć zmienny przebieg" - wynika z najnowszych informacji uzyskanych przez "Gazetę Wyborczą".
Maciej Stuhr powiedział w czwartkowej rozmowie z "Faktem", że jego ojciec pozostaje pod kontrolą lekarzy.
"Mogę tylko powiedzieć, że tata czuje się dobrze. Sytuacja jest na razie pod kontrolą lekarzy, a my czekamy. To jest długi proces także nic nowego nie powiem, bo sami właściwie nic nowego nie wiemy" - powiedział Maciej Stuhr.
Aktor w 2011 roku zmagał się z rakiem krtani - udało mu się pokonać chorobę. Aktywnie angażuje się w kampanie na rzecz leczenia nowotworów i wspierania pacjentów onkologicznych. Wraz z żoną Barbarą jest jednym ze współzałożycieli, a zarazem ambasadorem działającego od ponad 20 lat w Krakowie Stowarzyszenia Unicorn.
Włączył się także w walkę ze smogiem - w październiku zeszłego roku warszawski sąd orzekł 35 tys. zł zadośćuczynień na cele charytatywne w związku z pozwem złożonym przez Jerzego Stuhra, dziennikarza Mariusza Szczygła i tłumacza Tomasza Sadlika, w którym podnosili oni, że państwo narusza prawo obywateli do korzystania z niezanieczyszczonego powietrza.