Maciej Stuhr: Dlaczego zagrał w "Bad Boyu"?
Rola policjanta Piotra w filmie "Bad Boy" była dla Macieja Stuhra drugą w ciągu kilku ostatnich miesięcy okazją do zagrania w filmie Patryka Vegi. Czy w planach aktora są kolejne role u tego kontrowersyjnego twórcy? "Nie mamy jakichś planów dozgonnej współpracy" - mówi Maciej Stuhr w rozmowie z PAP Life.
Jeszcze na początku września ubiegłego roku Macieja Stuhra mogliśmy oglądać w "Polityce" Patryka Vegi. Wcielił się w niej w rolę rehabilitanta Bartka, który zajmuje się kontuzjowanym Prezesem (Andrzej Grabowski). Teraz w "Bad Boyu" popularnego aktora zobaczymy w roli policjanta Piotra, przed którym poważny dylemat. Z jedną z prowadzonych przez niego spraw związany jest jego brat, Paweł (Antoni Królikowski), który dzięki pieniądzom z handlu narkotykami zamierza podbić polską piłkę nożną.
"'Polityka' to była jedna przygoda, 'Bad Boy' zupełnie inna, chociaż w tym samym roku nakręcona. Nie wiem, co pokaże przyszłość. Oceniam każdy projekt całkowicie autonomicznie. Zastanawiam się, po co mi taki film, po co mi taka rola?" - tłumaczy Stuhr.
Po co mu więc była rola w "Bad Boyu"? "Jeśli popatrzy się na filmy Patryka Vegi, niezależnie od osądu artystycznego, jaki miałoby się o tych filmach, to zobaczy się, że wielu aktorów z dorobkiem, znanych i którzy się już w życiu nagrali, bierze udział w tych filmach, bo Patryk pozwala im eksperymentować ze swoim wizerunkiem. A dla takich wyjadaczy taka gratka nie zdarza się aż tak często. Już nie mówię o fizycznych aspektach, że można sobie zapuścić wąsy czy ogolić łeb, ale też pobawić się ze swoim wizerunkiem. I ta rola wydała mi się właśnie taką szansą, którą nie zawsze dostaję od reżyserów" - wyjaśnia PAP Life aktor.
Już w marcu Vega wchodzi na plan produkcji, która, jak sam zapowiada, będzie przełomem w jego karierze. Na pewno w roli głównej zobaczymy w niej Antoniego Królikowskiego. Czy zagra w niej również Maciej Stuhr? "Ja nic nie wiem na ten temat" - zapewnia aktor.