Reklama

Machulski z Nagrodą Miasta Łodzi

"Łódź to moje gniazdo, do którego zawsze wracam. Jak bocian, który odlatuje do innych krajów, ale musi wrócić, by wychować pisklęta. Ja kilkanaście takich piskląt wychowałem w łódzkiej szkole filmowej " - powiedział w środę (14 maja) na uroczystej sesji Rady Miejskiej w Łodzi Jan Machulski.

Aktor otrzymał Nagrodę Miasta Łodzi, przyznawaną raz w roku z okazji obchodzonego 15 maja Święta Łodzi. Rada miejska przyznaje nagrody za wybitne osiągnięcia w działalności zawodowej lub społecznej, zwłaszcza w zakresie twórczości naukowej, artystycznej i działalności gospodarczej. Na uroczystości wręczenia nagród Machulski nie krył wzruszenia.

"Moja matka, też łodzianka, od dziecka mówiła mi, żebym kochał ludzi, bo ta miłość do mnie wróci. I dzisiaj jest taka osobliwa chwila, gdy władze Łodzi odwzajemniają naszą miłość, przyznając nagrody. Od dziecka kocham to miasto. Tu skończyłem studia aktorskie, poznałem żonę. To moje rodzinne miasto, które całkowicie mnie opanowało. Jestem w nim zakochany. Nawet nie wiem, kiedy ta miłość przyszła. To jak taki siąpiący deszcz. Początkowo go nie zauważasz, a po chwili jesteś cały mokry. Coś takiego mnie ogarnęło, że bez tego miasta nie mogę żyć" - powiedział Machulski.

Reklama

Oprócz niego Nagrody Miasta Łodzi w wysokości 25 tys. zł otrzymali też: ks. prałat Stanisław Kaniewski, aktor Maciej Małek, dr Tomasz Saryusz-Wolski z Politechniki Łódzkiej i rektor łódzkiej filmówki prof. Jerzy Woźniak.

"Będziemy nadal wszystko oddawali temu miastu. Bez oczekiwania na nagrody. Bo miłość to bezinteresowne poświęcenie. A my kochamy Łódź" - powiedział w imieniu nagrodzonych Machulski.

Oprócz nagród Miasta Łodzi radni przyznali również 19 odznak "Za Zasługi dla Miasta Łodzi". Wśród nagrodzonych znalazł się m.in. obchodzący jubileusz stulecia Łódzki Klub Sportowy, który uhonorowano odznaką zbiorową.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jan Machulski | Lódź | aktor | nagrody | miłość | Łódź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy