Reklama

"M3gan": Jest pierwszy hit 2023 roku. Horror zbiera świetne noty

Od wybuchu pandemii na szczytach zestawień najbardziej kasowych produkcji królują komiksowe widowiska bądź kontynuacje znanych hitów, ale oryginalne filmy rzadko podbijają box-office. Wyjątkiem od tej reguły są horrory. Kolejnym potwierdzeniem popularności tego gatunku jest świetny wynik filmu "M3GAN", który w Ameryce Północnej w weekend otwarcia zarobił aż 30 milionów dolarów. W Polsce będzie można go zobaczyć od najbliższego piątku.

Od wybuchu pandemii na szczytach zestawień najbardziej kasowych produkcji królują komiksowe widowiska bądź kontynuacje znanych hitów, ale oryginalne filmy rzadko podbijają box-office. Wyjątkiem od tej reguły są horrory. Kolejnym potwierdzeniem popularności tego gatunku jest świetny wynik filmu "M3GAN", który w Ameryce Północnej w weekend otwarcia zarobił aż 30 milionów dolarów. W Polsce będzie można go zobaczyć od najbliższego piątku.
Kadr z filmu "M3gan" /materiały prasowe

30,2 miliona dolarów zarobione w weekend otwarcia na północnoamerykańskim rynku wystarczyło horrorowi "M3GAN" na zajęcie drugiego miejsca w box-office. Na czele niezmiennie pozostaje "Avatar: Istota wody", który przekroczył już granicę miliarda siedmiuset milionów dolarów wpływów i tym samym wdrapał się na siódme miejsce listy najbardziej kasowych filmów wszech czasów. W pierwszej siódemce są już tym samym trzy filmy Jamesa Camerona.

Reklama

Wyreżyserowany przez Gerarda Johnstone'a "M3GAN" w pokonanym polu pozostawił inne najlepsze horrory zaprezentowane po wybuchu pandemii COVID-19. Jak przypomina portal "Box Office Mojo", filmy "Uśmiechnij się""Czarny telefon", które były ogromnymi sukcesami kasowymi, zarobiły w weekendy otwarcia odpowiednio 22,6 i 23,6 miliona dolarów w Ameryce Północnej.

Finalnie na ich koncie było 216 i 161 milionów dolarów zarobione w kinach na całym świecie. To dobrze wróży filmowi Johnstone'a, którego budżet wyniósł zaledwie 12 milionów dolarów. Aktualnie na całym świecie "M3GAN" zarobił już 45 milionów dolarów.

"M3GAN", którego fabuła przypomina legendarną "Laleczkę Chucky", opowiada o człekokształtnej lalce, która zaczyna żyć własnym życiem. Osiągnięty przez film Johnstone'a wynik kasowy to najlepszy debiut kasowy dla horroru, który nie jest kontynuacją znanej franczyzy. Lepiej od niego radziły sobie jeszcze przed pandemią filmy "Zakonnica" (53,8 miliona dolarów w weekend otwarcia) i "Annabelle" (37,1 miliona dolarów). Były one jednak spin-offami bardzo popularnej serii "Obecność".

Wiele wskazuje też na to, że przed "M3GAN" kolejne udane dni pod kątem finansowym. Świadczy o tym wysoka średnia dobrych recenzji na serwisie "Rotten Tomatoes" (94%) oraz wysoka ocena widzów: B w skali ocen szkolnych. Na ponad stu recenzentów tylko sześciu uznało go za słabą produkcję.

Adam Graham z Detroit News pisał o filmie: "Niby to w połowie 'Terminator', w połowie 'Laleczka Chucky'. Filmowi bliżej jednak do produkcji Jamesa Camerona. Twórcy 'M3GAN' w ciekawy sposób rozwinęli temat buntu maszyn, ponadto zrealizowali film bardzo sprawnie. 'M3GAN" ma też swój dobry klimat. Tylko po Arnoldzie Schwarzeneggerze nie ma już śladu".

Pierwszą piątkę północnoamerykańskiego box-office'u uzupełniają filmy "Kot w butach: Ostatnie życzenie" (13,1 miliona dolarów), "Mężczyzna imieniem Otto" (4,2 miliona) oraz "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" (3,4 miliona).

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy