Reklama

Łysy Arkadiusz Jakubik? Taki zabieg ma sens!

- Uwierzyłem, że taki zabieg ma sens - mówi Arkadiusz Jakubik, który do roli w filmie "Kochanie, chyba cię zabiłem" ogolił się na łyso i pozbył zarostu. - Kiedy patrzyłem na plakaty, doszedłem do wniosku, że tego Jakubika ciężko jest poznać! - dodaje aktor.

Funkcjonariusz Graś, w którego w komedii Kuby Nieścierowa wciela się Arkadiusz Jakubik, to specjalista od... papierkowej roboty. Typ gliniarza, który najlepiej czuje się za własnym biurkiem. Po pracy lubi spędzać czas w towarzystwie mamy, delektować się ulubioną herbatą z hibiskusa i słuchać hitów z repertuaru Zbigniewa Wodeckiego. Chorobliwie przesądny. Z rzadka spotkacie go na serwisach randkowych, gdzie pod pseudonimem "Funky_Kojak_997" szuka miłości swego życia (koniecznie spod znaku Wodnika). Na komisariacie Graś zasłynął jako rekordzista gry w "węża" na komórce i trzykrotny zwycięzca konkursu jedzenia pączków na czas - tak bohatera granego przez Jakubika charakteryzuje dystrybutor filmu.

Reklama

Policyjny duet z Grasiem tworzy w filmie"'Kochanie, chyba cie zabiłem" śledczy Wierzbowski (Ireneusz Czop) - samozwańczy twardziel i naśladowca Brudnego Harry'ego, którego nieprzewidywalność doprowadziły do załamania nerwowego trzech kolejnych partnerów.

Niekonwencjonalna para której nikt nie wróży powodzenia, szybko staje przed największym wyzwaniem w karierze. Wszystko za sprawą Jana (Zbigniew Zamachowski) - który pechowo zastrzelił niewierną żonę (Iza Kuna) i jej kochanka (Leszek Lichota). Nieustępliwi policjanci ruszają tropem zabójcy, a lista ofiar kilera z przypadku niespodziewanie zaczyna się wydłużać.

- Policjant Graś to jest jedno wielkie natręctwo - mówi o swym bohaterze Arkadiusz Jakubik dodając, że reżyser i scenarzysta filmu, Kuba Nieścierow, "trafił w 10-tkę". - Natręctwa, które posiada moja filmowa postać, posiadam również i ja - śmieje się aktor.

Jakubik dodał, że nigdy wcześniej nie golił się "na zero" na potrzeby kinowej roli, ale brak włosów przydaje jego bohaterowi koniecznej pedanterii. - Uwierzyłem, że ten zabieg ma sens, a nie jest tylko jakimś pomysłem "od czapy" - aktor podsumował swoją metamorfozę.


Arkadiusz Jakubik jest absolwentem PWST we Wrocławiu. Na ekranie pojawił się po raz pierwszy w wieku kilku lat w "Okrągłym tygodniu". Jest jednym z ulubionych aktorów Wojciecha Smarzowskiego, zagrał w większości jego filmów.

W 2010 roku zadebiutował jako reżyser świetnie przyjętą "Prostą historią o miłości". Laureat wielu nagród, w tym m.in. dwukrotnie Polskiej Nagrody Filmowej Orzeł za kreacje aktorskie w filmach "Drogówka" i "Chce się żyć" oraz Nagrody Głównej w konkursie kina niezależnego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych za film "Prosta historia o miłości".

Jest członkiem Polskiej Akademii Filmowej i Europejskiej Akademii Filmowej oraz liderem zespołu rockowego Dr Misio. Jest także autorem musicalu "Jeździec burzy" o Jimie Morrisonie i The Doors, granego od kilkunastu lat w Teatrze Rampa w Warszawie oraz adaptacji spektaklu "Skazany na bluesa" o Ryszardzie Riedlu i zespole Dżem, który wyreżyserował w Teatrze Śląskim w Katowicach.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Arkadiusz Jakubik | Kochanie, chyba cię zabiłem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy