Łukasz Nowicki: Droga "Gladiatora"
Łukasz Nowicki podczas tegorocznych wakacji postanowił zrobić wielki objazd po Włoszech. Zwiedził już Lombardię i Sycylię, a teraz napawa się Toskanią. Tam, co udokumentował na Instagramie, dotarł do "drogi Gladiatora"m czyli niezwykle malowniczej ścieżki, którą bohater grany przez Russella Crowe'a wracał do domu.
Po seansie "Gladiatora" w reżyserii Ridleya Scotta wielu widzów ma przed oczami scenę, w której umierający Maximus wyobraża sobie, jak wraca do domu przez łany zboża, a na drodze prowadzącej do domu czekają na niego żona i synek. To miejsce nie jest sztucznie wykreowane przez scenografów, ale naprawdę istnieje... I odnalazł je Łukasz Nowicki.
"Droga Gladiatora... myślałem, że będą tłumy, a tam spokojnie i magicznie. Nie ta pora roku, ale ujęcie podobne... Spece od lokalizacji z Hollywood naprawdę znają się na tej robocie" - zanotował prowadzący "Pytania na śniadanie" pod zdjęciem z ikonicznego miejsca. On zawitał tam, gdy zboże zostało już wykoszone i na polach królowało ściernisko.
Kultowe sceny "Gladiatora" nakręcono nieopodal miasteczka Pienza w Toskanii, w Val d'Orcia (Dolinie rzeki Orcia), której krajobraz przypomina płynące pagórki. Ta dolina rozciąga się na południe od Sieny aż po wygasły wulkan Monte Amiata. Okolica pokryta jest winnicami, uprawami oliwek i słoneczników, a także rzędami cyprysów. Gdzieniegdzie są kamienne wioski i samotne wille.
"Droga Gladiatora" wiedzie do prawdziwego gospodarstwa agroturystycznego o nazwie "Agriturismo A Terrapille". Jednak dom Gladiatora zagrało inne miejsce - Villa Poggio Manzuoli w San Quirico d'Orcia. Można na nią zerknąć tylko przez bramę. Oba miejsca oddalone są od siebie o 20 minut jazdy samochodem.