"Lou": Polacy uwielbiają ten hit Netfliksa!
Netflix tradycyjnie opublikował zestawienie najpopularniejszych produkcji minionego tygodnia. Na szczególną uwagę zasługuje dreszczowiec "Lou" - film zajął pierwsze miejsce w globalnym rankingu najpopularniejszych filmów anglojęzycznych. Produkcja była też obrazem najchętniej oglądanym przez widzów z Polski.
Netflix opublikował dane dotyczące najpopularniejszych filmów na platformie w minionym tygodniu (26.09-02.10). Które produkcje podbiły serca widzów?
W minionym tygodniu niekwestionowanym filmowym hitem platformy Netflix był film akcji pt. "Lou". Produkcja zajęła pierwsze miejsce zarówno w rankingu polskim, jak i globalnym.
Lou (Allison Janney) sądzi, że najgorsze chwile życia ma już za sobą, jednak jej spokój przerywa nagle pewna zdesperowana matka (Jurnee Smollett), która błaga ją, by uratowała jej porwaną córkę. W czasie gwałtownej burzy kobiety ruszają z pomocą, narażając życie i mierząc się z własnymi ograniczeniami. Ta wyprawa sprawi, że na jaw wyjdą mroczne i szokujące tajemnice z ich przeszłości - brzmi opis fabuły.
W rolach głównych zobaczymy uhonorowana Oscarem Allison Janney i nominowana do nagrody Emmy Jurnee Smollett.
Reżyserką filmu "Lou" na podstawie scenariusza Maggie Cohn i Jacka Stanleya jest Anna Foerster, a za produkcję odpowiadają JJ Abrams, Hannah Minghella i Jon Cohen z firmy Bad Robot.
Drugie miejsce w zestawieniu najpopularniejszych filmów minionego tygodnia w Polsce i na świecie zajęła pierwsza produkcja Netfliksa tylko dla dorosłych widzów pt. "Blondynka". Warto podkreślić, że film trafił na platformę dopiero 28 września.
"Blonde" to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów ostatnich miesięcy. Produkcja oparta jest na bestsellerowej książce Joyce Carol Oates, opowiadającej o wewnętrznym życiu Marilyn Monroe. W legendarną blondynkę wcieliła się kubańska aktorka Ana de Armas.
Na trzecim miejscu w rankingu globalnym filmów anglojęzycznych uplasowała się komedia "Zróbmy zemstę", tę samą pozycję w zestawieniu polskim zajął dramat "ATHENA".