Reklama

"Lobo feros": Szokujące sceny w remake'u filmu "Duże złe wilki" [zwiastun]

Nakręcony w 2013 roku izraelski thriller sensacyjny "Duże złe wilki" zyskał spore uznanie krytyki, a Quentin Tarantino wymienił go w gronie najlepszych filmów roku. Dziesięć lat później widzowie będą mogli zobaczyć hiszpańskojęzyczną wersję tej produkcji. W sieci zadebiutował właśnie zwiastun tego remake'u, który nosi tytuł "Lobo Feroz" ("Dzikie wilki").

Nakręcony w 2013 roku izraelski thriller sensacyjny "Duże złe wilki" zyskał spore uznanie krytyki, a Quentin Tarantino wymienił go w gronie najlepszych filmów roku. Dziesięć lat później widzowie będą mogli zobaczyć hiszpańskojęzyczną wersję tej produkcji. W sieci zadebiutował właśnie zwiastun tego remake'u, który nosi tytuł "Lobo Feroz" ("Dzikie wilki").
"Lobo Feroz" trafi na ekrany 27 stycznia /Filmax /materiały prasowe

Wyreżyserowany przez urugwajskiego twórcę Gustavo Hernandeza film "Lobo Feroz" opowiada historię detektywa prowadzącego śledztwo w sprawie przestępcy podejrzewanego o okrutne zabójstwa dzieci. Jest nim zajmujący się nauczaniem religii mężczyzna, który zostaje schwytany, ale przez pomyłkę wkrótce odzyskuje wolność. W tej sytuacji wymierzeniem sprawiedliwości postanawia się zająć matka ostatniej ofiary zabójcy. Łącząc siły z detektywem zrobi wszystko, aby przyznał się do zbrodni i wyjawił miejsce ukrycia szczątków dziewczynki.

"Lobo feros": Powstał remake filmu "Duże złe wilki"

Autorami oryginalnych "Dużych złych wilków" są izraelscy twórcy Aharon Keshales i Navot Papushado. Wyświetlany między innymi na Warszawskim Festiwalu Filmowym film zdobył uznanie publiczności na całym świecie, a jego twórcom zapewnił międzynarodową karierę. Trafili do Hollywood, gdzie jednak nie poradzili sobie najlepiej i nie zdołali stworzyć dzieła, które dorównałoby popularnością "Dużym złym wilkom".

Reklama

Urodzony w Urugwaju Gustavo Hernandez zdobył uznanie widzów swoim horrorem "La casa muda" ("Cichy dom") z 2010 roku. Film ten został nakręcony w całości jednym ujęciem. Reżyser przyznał, że postanowił nakręcić remake "Dużych złych wilków", bo zainteresował go religijny aspekt tego filmu. "Moim zamiarem jest odcięcie się od oryginalnego filmu, aby wyeksponować temat poprzez sprawny, surowy i wnikający do głębi thriller stawiający widzom pytania o etyczną stronę podejmowanych tu decyzji. A także o odpowiedzialność i konsekwencje, jakie bohaterowie ponoszą za swoje czyny. Moją ambicją jest spojrzenie na film przez kontekst religii. Dzięki temu rozwinę temat niesprawiedliwości jako obywatel, ojciec i filmowiec" - powiedział Hernandez cytowany przez portal "Variety".

Premierę filmu "Lobo Feroz" zaplanowano na 27 stycznia tego roku. W rolach głównych występują Javier Gutierrez ("Stare grzechy mają długie cienie"), Adriana Ugarte ("Julieta"), Ruben Ochandiano ("Biutiful") i Juana Acosta ("Niewinny")

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy