"Listy do M.3" największym kinowym hitem roku
Już 2,5 mln widzów obejrzało w kinach "Listy do M.3". Oznacza to, że komedia Tomasza Koneckiego zdetronizowała "Botoks" (2,3 mln widzów) Patryka Vegi na szczycie rocznego zestawenia box office, stając się największym kinowym hitem 2017.
"Listy do M. 3" opowiadają historię kilku osób, którym w jeden magiczny dzień przydarzają się wyjątkowe chwile. Bohaterowie przekonają się o potędze miłości, rodziny, wybaczenia i wiary w to, że ten niezwykły świąteczny czas pełen jest niespodzianek.
Do obsady dołączyli: Magdalena Różczka, Borys Szyc, Danuta Stenka, Iza Kuna, Filip Pławiak, Katarzyna Zawadzka, Andrzej Grabowski, Zbigniew Zamachowski, Stanisława Celińska, Marcin Kwaśny i Grażyna Szapołowska. Na ekranie zobaczymy ponownie m.in. Wojciecha Malajkata, Agnieszkę Dygant, Piotra Adamczyka oraz Tomasza Karolaka jako niegrzecznego Mikołaja Mela.
Film "Listy do M. 3" powstał na podstawie scenariusza Marcina Baczyńskiego i Mariusza Kuczewskiego. Reżyserem jest Tomasz Konecki, autorem zdjęć Marian Prokop. W gronie twórców znalazły się także kostiumograf Dorota Roqueplo oraz scenografka Joanna Kaczyńska. Kierownikiem produkcji jest Przemysław Malec, producentką tytułu jest Marta Grela-Gorostiza.
Recenzent Interii nie oszczędził filmu Koneckiego.
Trudno oczekiwać od komedii romantycznej - tym bardziej tej, której akcja ma miejsce w Wigilię - skomplikowanych portretów psychologicznych i stuprocentowej wiarygodności. Należy się jednak spodziewać dobrego humoru, kilku wzruszeń i serca - a tego tutaj zabrakło. I ani gromada znanych aktorów w obsadzie, ani równie znane piosenki na ścieżce dźwiękowej za te absencje nie zadośćuczynią - pisał Jakub Izdebski.
"Listy do M." to cykl komedii produkcji TVN, świątecznych w klimacie i pełnych gwiazd, które podbiły serca widzów i znalazły się w czołówce najchętniej oglądanych polskich produkcji ostatnich lat. Pierwszą część filmu "Listy do M.", w kinach w 2011 roku obejrzało ponad 2,5 miliona Polaków, a "Listy do M.2" w 2015 roku zdobyły blisko 3-milionową publiczność.