"Licorice Pizza": Gwiazdy jako legendy kina
W najnowszym filmie Paula Thomasa Andersona "Licorice Pizza" aktorzy z obecnego hollywoodzkiego firmamentu odtwarzają role kultowych postaci dawnego Hollywood.
W "Licorice Pizza" dwukrotny laureat Oscara Sean Penn ("Rzeka tajemnic", "Obywatel Milk") gra aktora-alkoholika o imieniu Jack i nazwisku Holden. Reżyser tłumaczył, że nie chciał tego bohatera w pełni utożsamiać z Williamem Holdenem, słynnym amantem z lat 50. (m.in. "Bulwar Zachodzącego Słońca"), choć to na nim wzorowana jest ta postać.
- Doszedłem do punktu, w którym zdałem sobie sprawę, że nie chcę zatrudniać kogoś, by udawał Williama Holdena. Chciałem znaleźć kogoś o kultowym statusie. Nie ma nikogo bardziej kultowego niż Sean Penn" - powiedział Paul Thomas Anderson.
Bradley Cooper (aż ośmiokrotnie nominowany do Oscara), który w 2018 wyprodukował nową wersję "Narodzin gwiazdy" i który zagrał w filmie główną rolę obok Lady Gagi, wcielił się w producenta Jona Petersa ("Narodziny gwiazdy", 1976), kiedyś fryzjera i chłopaka Barbry Streisand, a dziś nadzwyczaj wpływową postać w Fabryce Snów.
Tak relacjonował Anderson w "Variety" swoją rozmowę z Petersem: - Zadzwoniłem do Jona, by mu powiedzieć, że będzie jedną z postaci w tej historii. Wydawał się podekscytowany i szczęśliwy z tego powodu. Był bardzo uprzejmy. "Możesz robić, co chcesz" - mówił.
Peters we wspomnieniach przyjaciół Andersona zapisał się jako człowiek opanowany i dobrze wychowany, a to nie pasowało do koncepcji reżysera. - Wziąłem więc wszystko, co opowiadano kiedykolwiek o jakimkolwiek ówczesnym hollywoodzkim producencie o fatalnej reputacji, wielkiej brawurze i energii. I tak stworzyłem mojego Petersa! - mówił.
Bradley Cooper za swój występ otrzymał już kilka wyróżnień w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy (np. w rankingu Atlanta Film Critics Circle) i coraz częściej padają głosy, że może liczyć się także w wyścigu po Oscara.
W tej produkcji zobaczyć będzie można także George'a DiCaprio, ojca słynnego gwiazdora Hollywood. Informację o udziale George’a DiCarpio w "Licorice Pizza" podał dziennikarz "The New York Timesa" Kyle Buchanan, który opublikował na Twitterze fragment swojego wywiadu z Andersonem. DiCaprio pojawia się w filmie jako ekscentryczny hipis w sklepie z łóżkami wodnymi.
George DiCaprio to producent filmowy i artysta związany z podziemną sceną komiksową. W przeszłości współpracował m.in. z takimi twórcami jak Timothy Leary czy Laurie Anderson. Rola Pana Jacka w filmie "Licorice Pizza" to jego jedyna filmowa rola, jaka wymieniona została na serwisie IMDb.
W filmie występuje również muzyk i aktor Tom Waits ("Poza prawem"), który pojawia się jako Rex Blau, hollywoodzki reżyser i kumpel Holdena od kieliszka.
"Licorice Pizza", w kinach od 31 grudnia, to najnowszy film Andersona, reżysera takich produkcji jak "Nić widmo", "Boogie Nights" czy "Mistrz". Tytuł nawiązuje do nazwy słynnej sieci sklepów z płytami winylowymi. Historia toczy się na początku lat siedemdziesiątych w dobie wolności, eklektycznej mody i rewolucyjnej muzyki. Ukazane z ogromną czułością i sentymentem do epoki, szczenięce zauroczenie dorastających w Los Angeles Alany (Alana Haim) i Gary'ego (Cooper Hoffman) rozwija się na tle pierwszych filmowych megaprodukcji w Fabryce Snów i wielkich przemian kulturowych czasu wolnej miłości.
Zmarły tragicznie w 2014 roku Philip Seymour Hoffman był jednym z ulubionych aktorów Paula Thomasa Andersona. Zagrał w pięciu wyreżyserowanych przez niego filmach. W najnowszym filmie Andersona zadebiutuje syn Hoffmana, Cooper.
Zobacz również:
To była ostatnia szansa zmarłego aktora. On mu ją odebrał
Najbardziej pożądana? Nie chce się wierzyć, ile lat właśnie skończyła
Nie do poznania? Tak zaczynał znany polski aktor
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.