Licencja na pokonanie Bonda?
Dystrybutorzy nie przestraszyli się konkurencji ze strony Jamesa Bonda i w nadchodzący weekend, poza "Skyfall" Sama Mendesa, na ekrany trafia aż 7 premierowych pozycji. Pytanie, czy ktoś ma licencję na pokonanie agenta 007?
"Skyfall" (recenzja) to 23. film o najsłynniejszym agencie Jej Królewskiej Mości. W filmie James Bond symuluje własną śmierć, ale zjawia się w samą porę, gdy szefowa wywiadowczej służby MI6 czuje się zagrożona przez międzynarodową siatkę terrorystyczną. Za kamerą po raz pierwszy stanął Sam Mendes - twórca m.in. "American Beauty", "Drogi do szczęścia" i "Jarhead". Film ma być kontynuacją stylu "nowego" Bonda, który zapoczątkowało przełomowe "Casino Royale" z Danielem Craigiem w roli głównej. W "Skyfall" zobaczymy również nowe gorące gwiazdy - Javiera Bardema w roli czarnego charakteru oraz Ralpha Fiennesa, którego postać owiana jest do tej pory tajemnicą. W roli dziewczyny Bonda wystąpi zjawiskowa Bérénice Marlohe.
W romantycznej scenerii, w ślicznie udekorowanej łodzi, nad pięknym jeziorem przystojny młody człowiek chce się oświadczyć ukochanej. Nagle dzieje się coś dziwnego - z nieba spada... krowa, wprost na zakochaną parę. Tak zaczyna się argentyńska komedia "Chińczyk na wynos" (recenzja), której bohaterem jest mrukliwy Roberto prowadzący w Buenos Aires sklep żelazny. Z pogardą patrzy na klientów i wykłóca się z producentami gwoździ o swoje zamówienia. Jego życie jest spokojne i uporządkowane. Z kolei Chińczyk Jun przyjechał do Buenos Aires, aby odszukać stryja. Nie zna słowa po hiszpańsku, nikt nie jest w stanie go zrozumieć, jedyne, co ma, to adres wytatuowany na przedramieniu. W jaki sposób los połączy obu mężczyzn i co wspólnego z nimi ma krowa z początku opowieści?
"W sypialni" (recenzja) to niezależny debiut filmowy Tomasza Wasilewskiego. Edyta (Katarzyna Herman), 40-letnia kobieta, chcąc ukryć się przed rodziną, wyjeżdża do Warszawy. Nie mając środków do życia, umawia się przez Internet z przypadkowymi mężczyznami. Podczas spotkań usypia niedoszłych kochanków proszkami nasennymi i spędza całe noce w ich mieszkaniach. Sytuacja ulega zmianie, kiedy poznaje młodszego od siebie Patryka (Tomasz Tyndyk).
To nie wszystkie premiery! O pozostałych przeczytasz na następnej stronie!
Polski film "Trzy siostry T" (recenzja) to oparty na faktach thriller psychologiczny z elementami czarnej komedii. Opowiada historię Roberta, 35-letniego mężczyzny, który wydaje się być upośledzony. Od urodzenia spędza czas w domu z nadopiekuńczą matką i jej dwoma siostrami, które traktują Roberta jak dziecko. W fabularnym debiucie Macieja Kowalewskiego opartym na jego sztuce "Trzy siostrzyczki Trupki", główne role zagrali: Rafał Mohr, Ewa Szykulska. Na ekranie zobaczymy również: Izabelę Kunę, Łukasza Simlata i Janusza Chabiora.
"Sanctuary" (recenzja) to polsko-irlandzka koprodukcja w reżyserii debiutantki Norah McGettigan. Głównym bohaterem opowieści o poszukiwaniu swojego miejsca i siebie po stracie bliskiej osoby jest Jan, w tej roli Jan Frycz, ceniony chirurg plastyczny, który wydawałoby się ma wszystko: żonę, córkę i duży dom z ogrodem. Po latach rezygnuje jednak z wykonywania zawodu, odsuwa się od rodziny, a na przyrodę patrzy już tylko z okna swojego pokoju. Pewnego dnia, po powrocie z podróży na wycieraczce znajduje trzydniową prasę, a w ogrodzie ciało żony. To zdarzenie uruchamia lawinę skrywanych dotąd emocji.
Amerykański film "Zostań ze mną" to pełna emocji i seksualnego napięcia opowieść o zmaganiach dwóch mieszkańców Nowego Jorku z miłością, przyjaźnią i uzależnieniem. Nowojorskie środowisko artystyczne w latach 80. XX wieku. Twórca filmów dokumentalnych Erik umawia się na przygodne spotkanie, które zmienia jego życie. Pomiędzy mężczyznami rodzi się prawdziwe uczucie. Na początku wszystko układa się świetnie, powoli jednak pojawiają się pierwsze rysy. W ich prawie dziesięcioletnim związku pełnym wzlotów, upadków i toksycznych relacji, Erik próbuje określać własne granice i walczyć o swoją godność, by pozostać w zgodzie ze sobą.
To nie koniec. Zostały jeszcze dwa filmy - czytaj dalej!
Amerykański thriller "Internat" to pełna erotycznego napięcia opowieść o narodzinach kobiecej zmysłowości i strachu przed namiętną siłą, która kusi, zniewala i podstępnie pozbawia życia młode mieszkanki angielskiego internatu. Zafascynowana gotyckimi powieściami Rebecca (Sarah Bolger) zauważa, że skrycie adorowana przez nią przyjaciółka Lucie (znana z "Cospopolis" Sarah Gadon) darzy coraz gorętszym uczuciem świeżo przybyłą, tajemniczą koleżankę Ernessę (Lily Cole, pamiętna Valentina z "Parnassusa" Terry'ego Gilliama). Zazdrosna Rebecca zaczyna obserwować nową uczennicę. Tymczasem pracownicy i mieszkanki internatu zaczynają ginąć w tajemniczych okolicznościach. Czy sprawczynią tych zbrodni jest Ernessa?
Ostatnią premierą tygodnia jest "Jak to jest" (recenzja) Bruce'a Webba - wielokrotnie nagradzana, przebojowa brytyjska komedia o tym, co to znaczy być dojrzałym i odpowiedzialnym. Dwóch nierozłącznych przyjaciół, Robbie i Ziggy, spędza razem ostatnie dni wakacji. Za plecami rodziców eksperymentują z alkoholem, zdobywają pierwsze doświadczenia erotyczne ze starszymi dziewczynami i marzą o wszystkim, co zakazane. Ich młodzieńcza beztroska kończy się w chwili, gdy Robbie nagle trafia do szpitala, a lekarze diagnozują u niego poważną wadę serca, która może doprowadzić do śmierci.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!