Liam Neeson w nowej wersji "Wojny światów"
Irlandzki gwiazdor Liam Neeson wcieli się w głównego bohatera w nowej odsłonie rock-opery "Wojna światów", opartej na powieści H.G. Wellsa. Neeson pojawi się także w wersji scenicznej jako...hologram.
Neeson przejął rolę oryginalnie odtwarzaną przez aktora Richarda Burtona na płycie "Jeff Wayne's Musical Version Of The War Of The Worlds", która od swojej premiery w czerwcu 1978 roku rozeszła się na świecie w blisko 15-milionowym nakładzie. Twórca oryginalnego projektu, kompozytor Jeff Wayne, przygotował nową wersję płyty z udziałem współczesnych gwiazd - do Neesona dołączy także lider grupy Take That Gary Barlow i soulowa piosenkarka Joss Stone.
Albumowi muzycznemu towarzyszyć będzie sceniczna wersja słynnej opowieści o najeździe kosmitów na naszą planetę. "Technologia pozwoliła mi na wszystko, czego nie byłem w stanie zrealizować w latach 70." - powiedział Jeff Wayne, mając bez wątpienia na myśli projekcje holograficzne, które będą atrakcją przedstawienia.
Powieść "Wojna światów" autorstwa H.G. Wellsa wydano w 1898 roku, ale dopiero jej radiowa adaptacja z 1938r. zwróciła na nią właściwą uwagę. Słuchowisko przygotowane przez słynnego hollywoodzkiego reżysera Orsona Wellesa wyemitowane w okresie poprzedzającym II wojnę światową zostało potraktowane przez słuchaczy jako faktoid, czyli rzeczywisty reportaż inwazji Marsjan na Ziemię. Słuchowisko wywołało prawdziwą panikę i stało się obiektem badań wpływu mass mediów na społeczeństwo.
Jeff Wayne, amerykański dziennikarz, muzyk, kompozytor i producent, podjął się w roku 1978 stworzenia rockowej wersji słynnej audycji. Jego dwupłytowy album "Jeff Wayne's Musical Version Of The War Of The Worlds" zawiera narrację, utwory instrumentalne i piosenki, skomponowane tak, by jak najlepiej oddać atmosferę niezwykłej opowieści. W projekcie wzięła udział cała plejada ówczesnych gwiazd: w rolę dziennikarza, który jest narratorem także biorącym udział w wydarzeniach, wcielił się sam Richard Burton, w roli artylerzysty wystąpił David Essex, Julie Covington zagrała Beth, a jej męża Parsona Nathaniela Philip Lynot z zespołu Thin Lizzy.
Najnowsza odsłona słynnej rock-opery będzie nosiła podtytuł "the New Generation". Jej premierę wyznaczono na Boże Narodzenie 2012 roku.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!
