Reklama

"Letnie przesilenie" wygrywa Camerimage w Konkursie Filmów Polskich

Film "Letnie przesilenie" w reżyserii Michała Rogalskiego zwyciężył w Konkursie Filmów Polskich 23. edycji międzynarodowego festiwalu filmowego Camerimage w Bydgoszczy.

Film "Letnie przesilenie" w reżyserii Michała Rogalskiego zwyciężył w Konkursie Filmów Polskich 23. edycji międzynarodowego festiwalu filmowego Camerimage w Bydgoszczy.
Drugoplanowe role w "Letnim przesileniu" zagrali: Bartłomie Topa i Agnieszka Krukówna /Robert Pałka /materiały dystrybutora

"Letnie przesilenie" to nowy film producentów "Wszystko, co kocham" - polskiego kandydata do Oscara w 2011 roku. Reżyserem jest Michał Rogalski ("Ostatnia akcja", "Czas honoru"). Do tej pory "Letnie przesilenie" zdobyło Nagrodę za Najlepszy Scenariusz na 39. MFF w Montrealu, a na 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni Nagrodę za Najlepszą Drugoplanową Rolę Kobiecą dla Marii Semotiuk, Nagrodę za Najlepsze Zdjęcia dla Jerzego Zielińskiego oraz Złote Kociaki - Nagrodę Młodzieżowej Rady Miasta. Teraz do tych wyróżnień dołączyła statuetka przyznana przez międzynarodowe jury 23. edycji festiwalu filmowego Camerimage w Bydgoszczy, gdzie obraz Michała Rogalskiego zwyciężył w Konkursie Filmów Polskich.

Reklama

W rolach głównych widzowie zobaczą młodych aktorów: Filipa Piotrowicza ("Wenecja"), Urszulę Bogucką ("Komornik") i Marię Semotiuk ("W ciemności"), wspieranych przez Bartłomieja Topę ("Obietnica", "Pod Mocnym Aniołem"), Agnieszkę Krukównę ("Korczak", "Lista Schindlera") oraz Krzysztofa Czeczota ("Anatomia zła"). Muzykę skomponował Alexander Hacke - wybitny muzyk, który ma na swoim koncie m.in. ścieżkę dźwiękową do najgłośniejszego filmu Fatiha Akina "Głową w mur".

"Przeglądając stare fotografie rodzinne, natknąłem się na serię zdjęć przedstawiających moich dziadków i ojca wraz ze znajomymi, beztrosko bawiących się w płytkich wodach jakiejś rzeki. Fotografie zrobiono w 1943 roku. Te zdjęcia uzmysłowiły mi, jak płytko i stereotypowo patrzymy na czas drugiej wojny światowej. Wspomnienia okropności przesłaniają często fakt, że także wtedy ludzie usiłowali żyć normalnie. A normalnie żyć oznacza kochać, bawić się i cieszyć młodością. Nawet gdy obok, niemal za rogiem, dochodzi do monstrualnych zbrodni" - tłumaczy reżyser Michał Rogalski.

Romek i Guido mają po siedemnaście lat i przed sobą całe życie. Ich marzenia nie różnią się od marzeń innych nastolatków - chcą słuchać muzyki, tańczyć swinga, umawiać się z dziewczynami. Gdyby nie okoliczności, mogliby być najlepszymi kumplami. Niestety, spotykają się w 1943 roku. Guido służy w oddziale niemieckiej żandarmerii stacjonującym na polskiej prowincji. W wolnych chwilach słucha zakazanych anglojęzycznych rozgłośni radiowych nadających jazz. Romek pomaga samotnej matce, pracując jako pomocnik maszynisty Leona, który transportuje puste wagony kolejowe z rampy dezynfekcyjnej znajdującego się w pobliżu obozu koncentracyjnego. Pewnego dnia Romek kradnie porzuconą na torach walizkę. W domu okazuje się, że są w niej płyty jazzowe i patefon. Romek chce zaimponować swojej koleżance i puszcza jej muzykę. Słyszy to przechodzący nieopodal Guido. Niemiecki żandarm przekrada się przez płot i wchodzi przez okno do mieszkania przerażonego Romka. Obaj nie przeczuwają jeszcze, że zmuszeni będą podjąć decyzje, które zupełnie odmienią ich życie.

"Letnie przesilenie" trafi do kin w 2016 roku. dystrybutorem filmu jest Kino Świat.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy