Reklama

Leon Niemczyk i trzy kobiety

Relacje 80-letniego mężczyzny z trzema kobietami, w tym przesycony erotyką związek z 30-latką, to temat nowego filmu Janusza Majewskiego "Po sezonie", inspirowanego biografią aktora Leona Niemczyka. W środę, 22 marca, w Warszawie odbył się pokaz prasowy filmu, a reżyser i aktorki grające główne role spotkali się z dziennikarzami.

Akcja nostalgicznej komedii "Po sezonie" rozgrywa się w małym pensjonacie na Pojezierzu Mazurskim. Przebywają tam trzy kobiety - właścicielka Rita (Ewa Wiśniewska), młoda pracownica Dasia (Małgorzata Socha) oraz jedyny gość, 30-letnia Emilia (Magdalena Cielecka).

Pewnego dnia do pensjonatu przyjeżdża 80-letni Leon (w tej roli Leon Niemczyk). Między nim a każdą z kobiet rodzi się pełna odmiennego napięcia relacja.

W zaczytującym się w Biblii, lubiącym filozoficzne dyskusje mężczyźnie, Rita rozpoznaje aktora operetkowego, w którym kochała się jako 18-latka. Przypomina mu, że kiedyś w garderobie doszło między nimi do zbliżenia.

Reklama

Dasia, zachęcana przez Ritę, próbuje dla zabawy uwieść starszego mężczyznę. Najsilniejszy jednak związek, o podłożu nie tylko emocjonalnym, ale także seksualnym, połączy 80-latka z 30-letnią Emilią,

która przygotowuje się do rozwodu i przypuszcza, że jest chora na raka.

W finale okazuje się, że Leon to typ spod ciemnej gwiazdy, ukrywający swoje prawdziwe oblicze i zajmujący się podejrzanymi interesami. Janusz Majewski wyjawił, że inspirację do tego pełnego refleksji filmu stanowiły pewne wątki z życia Leona Niemczyka.

"Spotkałem go dwa lata temu na małym festiwalu filmowym na Pomorzu Zachodnim. Przy obiedzie opowiadał mi o swoich małżeństwach i innych związkach z kobietami" - powiedział Majewski.

"Rola Leona została napisana z myślą o Niemczyku i specjalnie dla niego" - podkreślił reżyser, który jest także autorem scenariusza.

Wątek kontrowersyjnego związku 80-latka i 30-latką także wiąże się z biografią Niemczyka.

"Zapytany, czy wierzy, że takie relacje zdarzają się naprawdę, Niemczyk wykrzyknął: Czy wierzę? Ja jestem w takiej sytuacji!. Od paru lat związany jest bowiem z trzydziestoletnią kobietą i jest z nią bardzo szczęśliwy" - powiedział 75-letni Majewski.

Według Ewy Wiśniewskiej, film jest "wiecznym snem o wiecznej potędze mężczyzny i jego możliwościach".

Z kolei Janusz Majewski uważa, że obraz "Po sezonie" powinien zainteresować przede wszystkim młode kobiety, "które czują się niedowartościowane, ponieważ ich niedojrzali mężczyźni często nie sięgają im do stóp".

Reżyser przyznał, że w jego intencji "Po sezonie" miało zdecydowanie różnić się od tych polskich filmów, które bezkrytycznie naśladują produkcje zachodnie.

"Poszedłem ostatnio na film, na którym Warszawa wyglądała jak Manhattan, ludzie robili zawrotne kariery i stać ich było na wszystko. Spora część widzów lubi takie filmy, ale ja nie chcę zwracać się do takiej publiczności" - powiedział.

Autorem zdjęć do tego filmu jest Witold Adamek. Dekoracją wnętrz zajęła się natomiast żona Janusza Majewskiego, znana fotograf Zofia Nasierowska.

Film trafi na ekrany polskich kin 31 marca.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Leon Niemczyk | relacje | Majewski | niemczyk | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy