Legendarny horror Wesa Cravena doczeka się remake'u
Jak donosi portal "Collider", twórca filmów "Uciekaj!" i "To my" Jordan Peele wyprodukuje dla studia Universal remake filmu Wesa Cravena "W mroku pod schodami". Decyzja nie zapadła przypadkiem. W najbliższą niedzielę, 1 listopada, przypada 29. rocznica premiery obrazu.
Film Cravena opowiada historię chłopca o ksywce Fool. W swoje trzynaste urodziny, razem ze swoimi dwoma kolegami, włamują się do domu ludzi uważanych za najbogatszych w dzielnicy. Wpadają w pułapkę, gdy okazuje się, że ogromny dom to twierdza zamieszkana przez psychopatów. Nocą słychać tu tajemnicze dźwięki w piwnicy - czytamy w oficjalnym opisie fabuły filmu "W mroku pod schodami".
Peele wyprodukuje film razem z Winem Rosenfeldem. Nie wiadomo, kto zajmie się reżyserią remake'u, ani kto napisze scenariusz. Niewiadomą jest również to, czy Peele i Rosenfeld będą jednymi ze współtwórców tego scenariusza, tak jak to było w przypadku innego powrotu do słynnej filmowej franczyzy - wyprodukowanego przez Peele'a filmu "Candyman", który wciąż czeka na premierę.
Będzie to pierwszy remake filmu Cravena zrealizowany po jego śmierci w 2015 roku. Reżyser przed śmiercią pracował nad serialową wersją "W mroku pod schodami", którą miał zrealizować dla SyFy Channel. Produkcja, która nie doszła do skutku, opisywana była wtedy jako połączenie "Downton Abbey" i "Horroru Amityville".
Jordan Peele wciąż nie ogłosił, jaki będzie jego trzeci reżyserski projekt. A poprzeczka zawieszona jest wyjątkowo wysoko po docenionych przez widzów i krytyków dwóch jego poprzednich filmach.