Legenda kina wraca do zdrowia
Stan zdrowia Elizabeth Taylor poprawia się. Legenda Hollywood od dwóch tygodni przebywa w szpitalu w Kalifornii, gdzie trafiła w związku z objawami choroby serca.
13 lutego aktorka trafiła do szpitala Cedras-Sinai Medical Center w Los Angeles z objawami chronicznej niewydolności serca.
ak poinformowała teraz Sally Morrison, rzeczniczka gwiazdy, Taylor z dnia na dzień czuje się coraz lepiej. Pomimo poprawy stanu zdrowia, słynna aktorka ma przez najbliższy czas pozostać pod opieką lekarzy.
"Lekarze są zadowoleni z postępów w leczeniu. Liz czuje się dobrze i każdego dnia jest coraz silniejsza" - oznajmiła w oficjalnym oświadczeniu przedstawicielka Taylor, która w niedzielę, 27 lutego, obchodziła swoje 79. urodziny.
Choć aktorka nie doznała zawału, lekarze zalecili jej odpoczynek w okresie rekonwalescencji.
"Dużo śpi i odpoczywa. Tego potrzebuje najbardziej, aby odzyskać siły. Ze względu na objawy chronicznej niewydolności serca, jej stan jest stale monitorowany" - wyjaśnia Morrison.
To nie pierwsze tego rodzaju kłopoty zdrowotne Taylor . W 2009 roku gwiazda przeszła operację zastawki serca.
Elizabeth Taylor jest jedną z największych legend Hollywood. Aktorka ma na swoim koncie m.in. dwa Oscary za role w filmach "Butterfield 8" i "Kto się boi Virginii Woolf?".