Reklama

Kurt Russell wspomina początki znajomości z Goldie Hawn

Związek Goldie Hawn i Kurta Russella należy niewątpliwie do najtrwalszych relacji w Hollywood. Para, która jest ze sobą od ponad 37 lat, nawiązała romans na planie filmu "Szybka zmiana". Według gwiazdora, początek tej znajomości nie był jednak udany, bo on pokazał się od najgorszej strony. "Miałem wtedy najokropniejszego kaca na świecie" - przyznał szczerze Russell.

Związek Goldie Hawn i Kurta Russella należy niewątpliwie do najtrwalszych relacji w Hollywood. Para, która jest ze sobą od ponad 37 lat, nawiązała romans na planie filmu "Szybka zmiana". Według gwiazdora, początek tej znajomości nie był jednak udany, bo on pokazał się od najgorszej strony. "Miałem wtedy najokropniejszego kaca na świecie" - przyznał szczerze Russell.
Nie wzięli ślubu, ale nie przeszkadza to im być razem już od 37 lat /Kurt Krieger/Corbis /Getty Images

Związek Hawn i Russella to w Hollywood ewenement. Wbrew panującym tam standardom, tworzą oni bowiem szczęśliwą relację od 37 lat, uchodząc za jeden z najbardziej zgranych duetów w amerykańskim show-biznesie. Goszcząc niedawno w programie "Sunday Morning" emitowanym na antenie CBS, gwiazdorska para opowiedziała nieco o tym, jak zaczął się ich romans. Spotkali się na planie komediodramatu "Szybka zmiana". Według Russella, początek tej znajomości był jednak niefortunny. Aktor przyznał, że miał wówczas "najokropniejszego kaca na świecie".

"Kiedy poznałem Goldie, byłem na takim etapie życia, w którym zdecydowanie pokazywałem się od najgorszej strony, jeśli chodzi o każdy rodzaj relacji międzyludzkiej. Tak też się stało w tym przypadku. Pokazałem się od najgorszej strony i stwierdziłem, że jeśli sobie z tym poradzi, to może istnieje szansa na to, żebyśmy byli razem. Prawda jest taka, że jeśli na początku pokażesz swoją najlepszą stronę, stawiasz bardzo wysoko poprzeczkę, Trudno to później utrzymać " - wyznał szczerze. "Gdybyś rzeczywiście tak postąpił, nie byłabym dziś z tobą" - odparła ze śmiechem Hawn. "Poza tym byłeś wtedy naprawdę zabawny" - dodała.

Reklama

Zapytana o sekret ich udanego, trwającego niemal cztery dekady związku, aktorka zaznaczyła, że nie ma konkretnej recepty na szczęśliwą relację. "Nie znam żadnego sekretu. Dwoje ludzi musi po prostu bardzo chcieć ze sobą być, to wszystko. Muszą także umieć wybaczać i naprawdę pragnąć poznać się nawzajem. Jeśli nie masz tej ciekawości i współczucia, odbierasz sobie szansę na długotrwały związek. Związki miewają bardzo trudne okresy. Kiedy je przetrwasz, po latach cieszysz się, że mimo wszystko udało się się wytrwać. Bo nie ma nic piękniejszego niż posiadanie rodziny. To jest największa wartość" - wyznała Hawn.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Kurt Russell | Goldie Hawn
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy