Reklama

Kultowe auto wystawione na sprzedaż. Jeździł nim Clark Gable

W ofercie domu aukcyjnego Sotheby's znalazła się motoryzacyjna perełka. Jest nią jaguar XK120 z 1952 roku, wówczas najszybszy seryjnie produkowany samochód świata. O niezwykłości tego sportowego kabrioletu stanowi jednak przede wszystkim to, że jego pierwszą osobą, która nim jeździła, był gwiazdor "Przeminęło z wiatrem", Clark Gable. Obecny właściciel trzymał go w garażu przez 41 lat.

W ofercie domu aukcyjnego Sotheby's znalazła się motoryzacyjna perełka. Jest nią jaguar XK120 z 1952 roku, wówczas najszybszy seryjnie produkowany samochód świata. O niezwykłości tego sportowego kabrioletu stanowi jednak przede wszystkim to, że jego pierwszą osobą, która nim jeździła, był gwiazdor "Przeminęło z wiatrem", Clark Gable. Obecny właściciel trzymał go w garażu przez 41 lat.
Clark Gable był wielkim miłośnikiem motoryzacji /Pictorial Parade/Archive Photos/ /Getty Images

Właściciele marki Jaguar sprezentowali Clarkowi Gable'owi to auto, gdy pracował w Kornwalii na planie romansu przygodowego "Never Let Me Go". Samochód został dopasowany do potrzeb aktora, wyposażono go m.in. w bagażnik do przewożenia kijów golfowych.

Przez następnych 18 miesięcy Gable podróżował tym autem po Europie. Mógł pędzić jak wiatr, bo maszyna była w stanie mknąć 202 km/h. To właśnie tym jaguarem aktor odbył słynną podróż z Paryża do Rzymu, w której towarzyszyć mu miała jego ówczesna narzeczona, francuska modelka Suzanne Dadolle.

Reklama

Gdy pod koniec 1953 roku Gable wrócił Kalifornii, auto popłynęło statkiem do USA. Tam aktor szybko je sprzedał. W kolejnych latach jaguar przechodził z rąk do rąk, aż do roku 1982, gdy kupił go pewien Szwajcar z St. Gallen. Jest jego właścicielem do dziś, a w 2011 roku zlecił gruntowną renowację samochodu.

Maszyna będzie do kupienia 20 maja, podczas aukcji luksusowych samochodów retro, organizowanej przez Sotheby's przy rezydencji Villa Erbe nad jeziorem Como we Włoszech. Szacuje się, że auto zostanie sprzedane za 350 - 500 tys. euro (1,6 mln - 2,3 mln zł).

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy