Reklama

Kto najlepszym reżyserem?

Gildia Amerykańskich Reżyserów ogłosiła nominacje do swoich dorocznych nagród. Zobacz, kto tym razem został wyróżniony!

Szansę na nagrodę mają David Fincher za "The Social Network", Darren Aronofsky za "Czarnego łabędzia", Christopher Nolan za "Incepcję", Tom Hooper za "Jak zostać królem" i David O. Russell za "Fightera".

Nolan otrzymał wcześniej nominacje za "Memento" oraz "Mrocznego rycerza". Fincher doceniony był już za "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona".

Pozostali twórcy kandydują do zwycięstwa w tej kategorii po raz pierwszy, choć Hooper był już nominowany za telewizyjną produkcję zatytułowaną "John Adams".

Nagrody Gildii Amerykańskich Reżyserów zostaną przyznane 29 stycznia.

Reklama

Jedynie sześć razy w ich 62-letniej historii, nagrody Gildii rozmijały się z późniejszymi triumfatorami Oscarów w kategorii: najlepszy reżyser.

Mimo tego, że tegoroczne nominacje były dosyć przewidywalne i otrzymali je twórcy najczęściej nagradzanych w ostatnim czasie filmów, kilku wybitnych artystów zabrakło na tegorocznej liście Gildii Reżyserów.

Nie ma m.in. braci Coen, autorów znajdującego się obecnie na pierwszym miejscu amerykańskiego box office'u filmu "Prawdziwe męstwo".

Nominacji nie otrzymał też Danny Boyle za niezwykle widowiskowy obraz "127 godzin".

Przed rokiem nagrodę Gildii pierwszy raz w historii otrzymała kobieta - Kathryn Bigelow za "The Hurt Locker. W pułapce wojny". W tym roku nominacji nie udało się otrzymać ani Debrze Granik za "Do szpiku kości", ani Lisie Cholodenko za "Wszystko w porządku".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy