Krzysztof Zanussi: Pan na włościach
Krzysztof Zanussi, który w poniedziałek, 25 marca, odbierze nagrodę Orła 2019 za osiągnięcia życia, ma niezwykły dom, który mógłby służyć za scenerię niejednej filmowej opowieści. Jego rezydencja ukryta jest w malowniczym ogrodzie w stylu angielskim.
Pierwsze własne malutkie mieszkanie Zanussi miał w mrówkowcu przy ul. Krochmalnej w Warszawie. Później był dom na Żoliborzu. Teraz utytułowany reżyser filmowy i teatralny mieszka w pseudoklasycystycznym dworku w podwarszawskich Laskach, blisko Puszczy Kampinoskiej. Przylega do niego szklana oranżeria, która pełni rolę salonu, gdzie spotykają się goście.
Za urządzenie rezydencji odpowiadała żona mistrza, Elżbieta Grocholska-Zanussi, która z zawodu jest malarką. Przycinała nawet kafelki i deski. To ona kupiła działkę w Laskach. Wcześniej ten teren należał do znajomego zduna.
Dom nie jest twierdzą Zanussich. Jego drzwi są szeroko otwarte dla gości. Do reżysera przyjeżdżają studenci, a także aktorzy, z którymi pośród ogromu książek omawia nowe projekty. Natomiast w oranżerii mogą robić próby w pełnej przestrzeni. W pewnym sensie mistrz prowadzi więc teatr domowy, jak za Moliera. W swojej rezydencji ma też salę projekcyjną i... windę. A koło posesji znajduje się piętrowy domek dla gości.
Po domu biegają psy. Jest ich około dziesięciu. W większości są to labradory. Wielu z pupili było sierotami, które zostały przygarnięte przez Zanussich. Psom nieraz zdarzało się zakradać do sąsiadów, którzy hodują kury. Reżyser musiał za to przepraszać poszkodowanych.
Rezydencję otacza ogromny ogród w stylu angielskim, czyli dominuje w nim swoboda i naturalność. Na 50. urodziny reżysera jego żona zasadziła w nim 50 drzew i krzewów. Są jesiony, brzozy i dęby, pachnące róże i jaśminowce. Pod starym dębem stoi altanka, a szczyt niewielkiego pagórka ozdabia kopia "Myśliciela" Rodina.
Wkrótce w Laskach pojawi się kolejna rzeźba - statuetka Orła 2019 za osiągnięcia życia. Nagrodę przyznawaną przez członków Polskiej Akademii Filmowej Zanussi odbierze podczas uroczystej gali, która odbędzie się 25 marca w Teatrze Polskim w Warszawie.
Zostaną wtedy wręczone nagrody również w innych kategoriach. W tym roku szanse na statuetki w największej liczbie mają twórcy "Zimnej wojny" Pawła Pawlikowskiego (12 nominacji), "Kamerdynera" Filipa Bajona (8 nominacji) i "Kleru" Wojciecha Smarzowskiego (6 nominacji).
W twórczości Zanussiego od samego początku dominuje tematyka moralna, filozoficzna i psychologiczna. Do jego najważniejszych filmów zaliczają się m.in. "Struktura kryształu", "Barwy ochronne", "Constans" i "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową". Jego ostatni obraz - "Eter", trafił do kin pod koniec 2018 roku.