Królowa seriali debiutuje w nowej roli. Może liczyć na wsparcie męża
Dla niej będzie to debiut. Dla niego nie. Matthew Broderick na londyńskiej scenie West Endu był obecny ostatni raz w 2019 roku. Sarah Jessica Parker jest niewątpliwą królową seriali, więc nie brakuje opinii, że West End może nie być dla niej najlepszym z miejsc. Będzie to jednak jasne dopiero w przyszłym roku. Na rok 2024 zaplanowana jest bowiem premiera sztuki, z którą wcześniej para występowała już na Broadwayu.
Jak informuje serwis Deadline.com, małżeństwo zagra trzy różne pary przebywające w jednym pokoju hotelowym - Suite 719 hotelu Plaza w Nowym Jorku - w nowej adaptacji sztuki Neila Simona "Plaza Suite". Wcześniej 58-letnia Parker zagrała w tej samej produkcji na Broadwayu. Także w towarzystwie Brodericka (61), który jest jej mężem od 1997 roku.
Dla kojarzonej przede wszystkim z postacią rezolutnej felietonistki Bradshaw aktorki, pojawienie się na deskach teatru będzie jednak bardziej powrotem do korzeni niż eksplorowaniem nowych terenów. Dość przypomnieć, że tuż po telewizyjnym debiucie w wieku lat ośmiu - w adaptacji baśni Andersena "Dziewczynka z zapałkami" - wraz ze starszym bratem Parker występowała na Broadwayu w "Niewinnych". I nie był jej to ostatni kontakt z teatrem.
Londyński spektakl zadebiutuje w Savoy Theatre w styczniu 2024 roku.
Parker wkrótce powróci także w drugim sezonie "I tak po prostu..." - kontynuacji "Seksu w wielkim mieście", który w tym roku obchodzi 25-lecie istnienia.