Reklama

Kristen Stewart: Jeszcze nie jestem w ciąży

Gwiazdę „Zmierzchu” już wkrótce zobaczymy w roli księżnej Diany, którą sportretowała w dramacie biograficznym „Spencer”. Jak wyznała w najnowszym wywiadzie Stewart, tym, co szczególnie podziwia w swojej bohaterce, jest jej podejście do macierzyństwa. „Była jak dzikie zwierzę chroniące młode, któremu nikt nie odważyłby się wejść w drogę” – zaznaczyła. Aktorka ujawniła przy okazji, jakie ma plany w kontekście założenia rodziny.

Gwiazdę „Zmierzchu” już wkrótce zobaczymy w roli księżnej Diany, którą sportretowała w dramacie biograficznym „Spencer”. Jak wyznała w najnowszym wywiadzie Stewart, tym, co szczególnie podziwia w swojej bohaterce, jest jej podejście do macierzyństwa. „Była jak dzikie zwierzę chroniące młode, któremu nikt nie odważyłby się wejść w drogę” – zaznaczyła. Aktorka ujawniła przy okazji, jakie ma plany w kontekście założenia rodziny.
Kristen Stewart na brytyjskiej premierze filmu "Spencer" /Eamonn M. McCormack /Getty Images

Jedną z najbardziej wyczekiwanych premier tej jesieni jest dramat biograficzny "Spencer" poświęcony księżnej Dianie. Produkcja w reżyserii Pablo Lorraina opowiada o bożonarodzeniowym weekendzie, w czasie którego Lady Di podejmuje decyzję o zakończeniu nieudanego małżeństwa z księciem Karolem. Główną rolę w filmie zagrała gwiazda "Zmierzchu" Kristen Stewart, której kreacja aktorska olśniła krytyków.

Reklama

Kristen Stewart jako księżna Diana: Upiorna moc

"Stewart nie tylko gra Dianę, ona się w nią przeistacza. Oglądając ją, dostrzegamy echo jej ambiwalentnego stosunku do sławy. Stworzyła subtelny i zdumiewająco wiarygodny portret brytyjskiej ikony. Diana w interpretacji Stewart jest uosobieniem naturalnej elegancji. Jest kobietą, której blask gaśnie, gdy jej życie staje się ruiną" - pisał z zachwytem Owen Gleiberman na łamach "Variety".

Jednym z kluczowych wątków produkcji są zaburzenia odżywiania arystokratki, z którymi zmagała się przez wiele lat. Twórcy sporo miejsca poświęcili również jej relacji z synami - Williamem i Harrym. Dla odtwórczyni roli tragicznie zmarłej księżnej Walii praca nad filmem była doświadczeniem tyleż ubogacającym, co wyniszczającym psychicznie.

Czytaj więcej! Kristen Stewart w samym ręczniku!

"Granie Diany było dla mnie absolutnie onieśmielające, ale też potwornie męczące. To zdecydowanie jedno z największych wyzwań w mojej karierze. Stając się Dianą poczułam, jakby wypełniła mnie swego rodzaju upiorna moc" - stwierdziła Stewart w rozmowie z "Daily Mail".

Kristen Stewart: Chce założyć rodzinę i mieć dzieci

Tym, co szczególnie podziwia w swojej bohaterce, jest jej podejście do macierzyństwa. "Kiedy była ze swoimi synami, stawała się nietykalna. Była jak dzikie zwierzę chroniące młode, któremu nikt nie odważyłby się wejść w drogę" - dodała aktorka.

Stewart ujawniła przy okazji, jakie ma plany w kontekście założenia rodziny. Zapytana o to, czy jest w ciąży, stanowczo zaprzeczyła, natychmiast dodając, że marzy o tym, by pewnego dnia zostać matką. "Jeszcze nie jestem w ciąży, zapewniam, ale mam nadzieję, że kiedyś będę. Bardzo chciałabym w przyszłości założyć rodzinę i mieć dzieci" - wyznała 31-letnia gwiazda.

Film "Spencer" trafi na ekrany polskich kin już 5 listopada.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kristen Stewart | Spencer (film)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy