Reklama

Kot jako Kloss: Legenda powraca

W siedem lat po "Skazanym na bluesa" Tomasz Kot zmierzy się z kolejną polską legendą. W wojennym thrillerze "Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" zobaczymy go w roli tytułowego agenta J-23.

"Poczułem taki sam dreszczyk adrenaliny jak przed 'Skazanym na bluesa' - zdradza Kot.

"W obu przypadkach towarzyszyła mi wielka presja, bo decydując się na przyjęcie roli Klossa wiedziałem, że prawdopodobnie znów będę linczowany" - dodaje.

Aktor wierzy jednak, że podobnie jak przed laty nie zawiódł oczekiwań fanów Ryśka Riedla, tak teraz zdoła przekonać do siebie i swojej interpretacji postaci Klossa miłośników legendarnej "Stawki większej niż życie".

"To olbrzymia odpowiedzialność, jednak jako aktor cieszę się, że mogę podejmować takie wyzwania - przekonuje Kot.

Reklama

"Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć" to trzymający w napięciu, szpiegowski film wojenny utrzymany w klimacie legendarnego serialu "Stawka większa niż życie", ale opowiedziany językiem współczesnego kina - ze spektakularnymi efektami specjalnymi i dynamiczną, pełną suspensu akcją.

W obsadzie poza Tomaszem Kotem znaleźli się m.in. Piotr Adamczyk, Adam Woronowicz, Marta Żmuda Trzebiatowska, Wojciech Mecwaldowski i Daniel Olbrychski oraz niezapomniani serialowi antagoniści Emil Karewicz i Stanisław Mikulski, których spotkanie po latach będzie wstępem do pasjonującej podróży w przeszłość i odkrycia jednej z największych tajemnic III Rzeszy.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć | stawka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy