Kostiumowo, ale współcześnie

W piątek na ekranach polskich kin debiutuje nowa ekranizacja słynnej powieści Aleksandra Dumasa "Trzej muszkieterowie" (recenzja / galeria). Za zrealizowany w technologii 3D film odpowiada Paul W.S. Anderson (seria "Resident Evil"). Trójka sławnych muszkieterów - Atos, Portos i Aramis (Ray Stevenson, Matthew MacFayden i Chris Evans) - zostaje odsunięta w cień za sprawą spisku tajemniczej Milady (Milla Jovovich). Trzy lata później do Paryża przyjeżdża młody chłopak o nazwisku D'Artagnan, gdzie dołącza do słynnych szermierzy. W tym samym czasie przebiegły kardynał Richelieu (Christoph Waltz) planuje spisek w celu zdobycia królewskiej korony. Pomaga mu w tym Milady oraz niegodziwy Buckingham (Orlando Bloom). Jedynie trzech muszkieterów, wraz z nowym i niezwykle utalentowanym kompanem, jest w stanie zapobiec katastrofie i ocalić wiszący na włosku pokój z Anglią.

Kolejną z hollywoodzkich atrakcji tygodnia są "Giganci ze stali" (recenzja / galeria), za których produkcję odpowiada sam Steven Spielberg. Akcja filmu rozgrywa w niedalekiej przyszłości w czasach, kiedy boks jest zakazanym sportem. Zamiast ludzi w ringach walczą specjalnie do tego celu skonstruowane androidy. W rolę Charliego Kentona - byłego boksera, który z powodu braku pieniędzy nie może odnieść większych sukcesów jako trener - wciela się Hugh Jackman. Jego bohater znajduje jednak starego i zapomnianego robota, który nigdy nie przegrał walki bokserskiej. Okazuje się, że maszyna została wyrzucona na bruk. Były bokser odkrywa talent robota i zaczyna z nim współpracować. Reżyserem filmu jest kojarzony głównie z komediowymi produkcjami Shawn Levy ("Noc w Muzeum "). W filmie, oprócz Jackmana, wystąpili również: Evangeline Lilly, Dakota Goyo, Kevin Durand i Anthony Mackie.

"Jane Eyre" (recenzja / galeria) to filmowa adaptacja słynnej powieści Charlotte Bronte "Dziwne losy Jane Eyre". Osadzona w epoce i zawierającą gotyckie elementy ekranizacja w reżyserii Cary'ego Fukunagi ("Sin Nombre") to historia Jane, skromnej i nieśmiałej guwernantki, która odkrywa, że jej surowy pracodawca Rochester, w którym się podkochuje, ukrywa mroczny sekret. W rolach głównych występują: aktorka polskiego pochodzenia Mia Wasikowska znana m.in. z hitu Tima Burtona "Alicja w krainie czarów" i Michael Fassbender, porucznik Archie Hicox z "Bękartów wojny" Quentina Tarantino. Towarzyszą im m.in. Judi Dench i Jamie Bell ("Billy Elliott").

"Baby są jakieś inne" (recenzja / galeria) to kinowy powrót Marka Koterskiego, reżysera kultowych komedii "Nic śmiesznego" i "Dzień świra", w których występowała przewijająca się przez całą twórczość artysty postać Adasia Miauczyńskiego. Tym razem to Miauczyński podpisany jest jako autor scenariusza "Bab...". W głównych rolach zobaczymy zaś gwiazdy polskiego kina: Adama Woronowicza ("Popiełuszko. wolność jest w nas") i Roberta Więckiewicza ("W ciemności"), którzy przez cały film jadą samochodem i dyskutują o kobietach. O ich przyzwyczajeniach, torebkach, przywiązaniu do dzieci, o życiu intymnym, ziewaniu, o tym, jakimi kierowcami są kobiety, jak robią zakupy i jakie mają przywileje.

Ostatnią premierą tygodnia jest dokument "Chodorkowski" (recenzja) - próba obiektywnego i prawdziwego spojrzenia na kontrowersyjnego rosyjskiego przedsiębiorcę, wzbudzającego międzynarodowe zainteresowanie, choć od wielu lat przebywającego w więzieniu. W filmie w reżyserii Cyrila Tuscha wykorzystano materiały archiwalne, wywiady z rodziną i współpracownikami Chodorkowskiego oraz z wybitnymi osobowościami XX wieku. Pojawia się tu również czarno-biała animacja prezentująca nieudokumentowane wydarzenia z życia Chodorkowskiego, w tym jego aresztowanie przez służby rosyjskie. Muzykę do filmu, dedykowaną Chodorkowskiemu, skomponował Arvo Pärt.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!