Reklama

Koniec zdjęć do "Sztuki kochania"

Zakończyły się zdjęcia do nowego filmu ekipy odpowiedzialnej za sukces "Bogów". "Sztuka kochania" opowiada historię Michaliny Wisłockiej oraz jej trudnej drogi do wydania tytułowego bestsellerowego "podręcznika o miłości".

Zakończyły się zdjęcia do nowego filmu ekipy odpowiedzialnej za sukces "Bogów". "Sztuka kochania" opowiada historię Michaliny Wisłockiej oraz jej trudnej drogi do wydania tytułowego bestsellerowego "podręcznika o miłości".
Magdalena Boczarska i Karolina Gruszka w scenie ze "Sztuki kochania" /Jarosław Sosiński /materiały dystrybutora

Zdjęcia do filmu ruszyły na początku maja i realizowane były głównie w Warszawie, m. in. na terenie Bazaru Różyckiego, dawnej siedziby KC, w bramach warszawskiej Pragi czy klubie Syreni Śpiew. Na kilka dni ekipa przeniosła się również do Lubniewic - małego miasteczka w woj. lubuskim, gdzie Michalina Wisłocka w połowie lat 50. jeździła do pensjonatu wypoczynkowego opiekować się kuracjuszami. Akcja filmu dzieje się na przestrzeni ponad 30 lat. Michalinę Wisłocką poznajemy zarówno jako młodą dziewczynę rozpoczynającą studia medyczne, jak i również w momencie, kiedy już jako uznana przez pacjentki lekarka, próbuje walczyć z władzami PRL, aby wypuścili do druku jej książkę "Sztuka kochania".

"Sztukę kochania" wyreżyserowała Maria Sadowska, scenariusz napisał Krzysztof Rak, a za zdjęcia odpowiada Michał Sobociński. "Lubię opowiadać historie, które mówią o czymś więcej, zagłębiają się w problemy społeczne. Michalina Wisłocka była bardzo silną kobietą, która nie bała się stawić czoła konserwatywnym dygnitarzom i dzięki swojej wiedzy i umiejętnościom osiągnęła upragniony cel. To nie jest film o walce kobiet z męskim światem, ale o tym jak zmieniała się świadomość całego społeczeństwa“ - opowiada Maria Sadowska.

W główną rolę wcieliła się Magdalena Boczarska, laureatka Złotych Lwów za rolę w filmie "Różyczka" Jana Kidawy-Błońskiego. "Rola jest brawurowa, Michalina Wisłocka jest legendą polskiej seksuologii, która bez pardonu weszła do polskich sypialni i zrobiła w nich porządek. Jej 'Sztukę kochania' czytałam już jako dziecko z wypiekami na twarzy" - przyznaje odtwórczyni głównej roli. "Wisłocka była dość kontrowersyjna, również jak na dzisiejsze czasy. Myślę, że bardzo wyprzedzała epokę, w której żyła. Dzisiaj też jest niewiele tak odważnych kobiet" - dodaje Boczarska.

Reklama


Za charakteryzację Magdaleny Boczarskiej odpowiadała Aneta Brzozowska, która za swoją pracę do filmu "Bogowie" została nagrodzona Złotymi Lwami na 39. Festiwalu Filmowym w Gdyni. "Aby przygotować Magdę do zdjęć, pion kostiumów i charakteryzacji codziennie pracował około 2 godzin w pełnej mobilizacji. Cały proces składał się z różnych etapów: począwszy od makijażu, postarzania nie tylko twarzy, ale też rąk czy szyi, poprzez układanie włosów i dobór odpowiedniego kostiumu" - mówi Aneta Brzozowska. Na ekranie zobaczymy plejadę polskich aktorów.

W rolę Stacha Wisłockiego, męża lekarki, wciela się Piotr Adamczyk, a w postać jej przyjaciółki, Wandy - Justyna Wasilewska, aktorka znana ze sceny warszawskiego Teatru Rozmaitości. W filmie występują również Eryk Lubos, Danuta Stenka, Karolina Gruszka, Borys Szyc, Wojciech Mecwaldowski, Arkadiusz Jakubik oraz Artur Barciś. "Głównym motywem, który prowadzi cały film jest walka o książkę, walka z systemem i cenzurą czasów PRL. Jednak aby zrozumieć dlaczego Michalina Wisłocka napisała 'Sztukę kochania' i co ją do tego skłoniło trzeba wejść głębiej i poznać również jej życie prywatne" - tłumaczy Krzysztof Terej, producent.

"W filmie wyodrębniliśmy trzy ważne dla Michaliny Wisłockiej okresy, czyli czasy młodości, Wisłocką która przeżywa swoją pierwszą prawdziwą miłość oraz Wisłocką walczącą o wydanie książki. Każdy z tych okresów staramy się zróżnicować, a dzięki wspaniałej scenografii, kostiumom i charakteryzacji możemy po prostu przenosić się w czasie" - dodaje operator, Michał Sobociński.

Za produkcję filmu odpowiada Watchout Productions, firma znana przede wszystkim z wielokrotnie nagradzanych "Bogów" w reż. Łukasza Palkowskiego. Dystrybucją zaś zajmie się Next Film. Premiera kinowa planowana jest na 27 stycznia 2017 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sztuka kochania 2016
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy