Reklama

Kolejny wypadek na planie nowego Bonda

Pech nie opuszcza produkcji 25. filmu z serii o Jamesie Bondzie. Na planie miał miejsce kolejny wypadek. Kontrolowana eksplozja uszkodziła elementy studia filmowego. Jedna osoba została poszkodowana.

Pech nie opuszcza produkcji 25. filmu z serii o Jamesie Bondzie. Na planie miał miejsce kolejny wypadek. Kontrolowana eksplozja uszkodziła elementy studia filmowego. Jedna osoba została poszkodowana.
Daniel Craig /Roy Rochlin /Getty Images

Zdjęcia do filmu o przygodach agenta 007 są realizowane w Pinewood Studios pod Londynem. To właśnie tam doszło do incydentu na planie. 

Produkcja wydała w tej sprawie lakoniczny komunikat zamieszczony na Twitterze. Czytamy w nim, że była to "kontrolowana eksplozja", która uszkodziła zewnętrzne elementy studia. Nikt z osób pracujących na planie nie został ranny. Niewielkie obrażenia ma osoba, która była poza studiem. 

W internecie pojawiły się zdjęcia studia po eksplozji, które pokazują zniszczenia.

To już kolejny problem twórców nowego filmu o Bondzie. Kilka tygodni temu poinformowano, że Daniel Craig ma problemy z kostką po kontuzji, której doznał na planie. Konieczny był niewielki zabieg, a później krótka rehabilitacja. 

Reklama

Reżyserem nowego filmu o Bondzie jest Cary Fukunaga. Za zdjęcia odpowiada Linus Sandgren. Mają być one realizowane na Jamajce, w Londynie, a także we Włoszech i Norwegii. 

W obsadzie filmu oprócz Daniela Craiga są m.in. Ben Whishaw, Rory Kinnear, Naomie Harris, Billy Magnussen,  Ana De Armas i Rami Malek. Mimo kolejnych wpadek data premiery pozostaje bez zmian. Jest nią 3 kwietnia 2020 roku.

Opracowanie: Maciej Nycz

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: Daniel Craig | James Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy