Reklama

"Kleopatra": Prace na planie filmu się wydłużają. Gal Gadot zdradza szczegóły

Gal Gadot to kolejna odtwórczyni słynnej egipskiej królowej. Na premierę filmu z jej udziałem widzom przyjdzie jednak chyba trochę jeszcze poczekać. Aktorka zdradziła bowiem, że realizacja tego filmu to żmudny proces, podczas którego twórcy pracują nad każdym nawet najmniejszym elementem, by nie dopuścić do zaniedbań i przekłamań. "Nie spieszymy się z pracą" - zdradziła.

"Kleopatra": Gal Gadot zdradza szczegóły

Gal Gadot o filmie opowiedziała w wywiadzie dla "Flaunt". Aktorka wyznała, że prace na planie posuwają się bardzo powoli, głównie dlatego, że produkcja chce jak najlepiej sportretować główną bohaterkę. Dużo czasu poświęca się także charakteryzacji. 

"To bardzo ciężkie zadanie. Nie chcę spieszyć się z nim - to coś, co wymaga... tyle przemyślenia i troski, ponieważ to sama Kleopatra. Mamy niesamowitych scenarzystów pracujących nad scenariuszem - przed i po strajku - jak Laeta Kalogridis. To piękny scenariusz. Nie spieszymy się z pracą, bo należy być odpowiedzialnym, gdy ma się do czynienia z tak niesamowitą, kultową, legendarną kobietą." - zapewniała.

Reklama

"Kleopatra": Wybór Gadot wywołał kontrowersje

Twórcy dbają o to, by film był zrealizowany perfekcyjnie, bo wokół produkcji już na początku narosło wiele kontrowersji. Nie wszystkim spodobał się wybór Gal Gadot na tytułową bohaterkę. Niektórzy nie byli zadowoleni, że Kleopatra po raz kolejny jest wybielana. 

Pochodząca z Izraela aktorka broni swojego prawa do wcielenia się w postać egipskiej królowej.

"Po pierwsze, jeśli już chcecie trzymać się faktów, to Kleopatra była Macedonką. Szukaliśmy macedońskiej aktorki, która mogłaby się wcielić w postać Kleopatry. Nie znaleźliśmy takiej, a ja byłam bardzo zdeterminowana do tego, by zagrać Kleopatrę" - powiedziała Gadot w wywiadzie dla stacji BBC Arabic.

Aktorka stwierdziła również, że nie widzi problemu w tym, by inni filmowcy, jeśli mają taką ochotę, nakręcili inne filmy o Kleopatrze. Szczególnie ci, którym nie pasuje fakt, że to ją wybrano do roli królowej Egiptu. "Każdy może zrobić taki film. Każdy może wziąć się za taki projekt. Ja również jestem pełna pasji, jeśli chodzi o ten film i zamierzam zrobić go po swojemu" - stwierdziła Gadot.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gal Gadot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy