Klątwa Supermana?
Po informacjach, iż z wyścigu o rolę Supermana wycofał się Paul Walker, miłośnicy komiksowego bohatera z niecierpliwością czekali na wiadomości, czy w filmie 'Superman 5" w superbohatera z planety Krypton wcieli się Brendan Fraser, czy może Matthew Bomer. Jednak jak się okazało, także ci aktorzy zrezygnowali z występu w produkcji.
Ponieważ prace nad filmem "Superman 5" trwają już od dłuższego czasu i wciąż napotykają na poważne przeszkody, obserwatorzy zaczęli mówić o "klątwie Supermana".
Wszyscy przypominają dziwne wypadki, jakie od zawsze związane były z dotychczasowymi produkcjami o Supermanie.
Najsłynniejszy odtwórca roli superbohatera z planety Krypton, Christopher Reeve, po nieszczęśliwym upadku z konia, jest spraliżowany od szyi w dół.
Margot Kidder, która w "Supermanie" wcieliła się w Lois Lane, przeszła załamanie nerwowe.
Na stwardnienie rozsiane cierpi bohater filmu "Superman 3", Richard Pryor.
Kirk Alyn, który w 1948 roku zagrał tytułową rolę w serialu "Superman", po zakończeniu prac nad produkcją, mimo iż był wielką gwiazdą, nie otrzymywał żadnych ciekawych propozycji i osiadł w Arizonie.
George Reeves, który wcielił się w superbohatera z planety Krypton w latach 50., został znaleziony martwy w 1959 roku. Oficjalnie jako przyczynę śmierci podano samobójstwo (w ciele aktora tkwiła kula), jednak budziło to wiele wątpliwości - na pistolecie nie znaleziono odcisków palców denata, wiele plotkowano o jego romansie z żoną jednego z szefów wytwórni MGM.
W pierwszym rysunkowym serialu o Supermanie, głosu głównemu bohaterowi, w latach 1941-1943, udzielał Bud Collyer, który dzięki tej "roli" zrobił karierę w telewizji. Kiedy w 1966 roku powrócił do Supermana w serii "The New Adventures of Superman", po trzech dniach pracy został znaleziony martwy.
